Michał D. szef Biura Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego stołecznego ratusza został zatrzymany w środę przez CBA na polecenie Prokuratury Regionalnej w Szczecinie.
Informację o zatrzymaniu Michała D. potwierdził w rozmowie z PAP rzecznik Prokuratury Regionalnej w Szczecinie Marcin Lorenc. Jak dodał, chodzi o śledztwo dotyczące ujawniania informacji niejawnych. Czynności prokuratorskie są wykonywane w Warszawie. Prok. Lorenc przekazał, że prokuratura nie udziela obecnie więcej informacji w tej sprawie.
Informację o zatrzymaniu Michała D. jako pierwszy podał portal rmf24.pl, który sprecyzował, że chodzi o jeden z wątków śledztwa dotyczącego afery wokół zakładów chemicznych w Policach w Zachodniopomorskiem.
Michał D. od 1992 był funkcjonariuszem komendy powiatowej Policji w Skarżysku-Kamiennej, pełniąc w latach 1999–2003 funkcję naczelnika sekcji kryminalnej, a od 2004 do 2006 – komendanta powiatowego. Przez następne dwa lata był komendantem powiatowym Policji w Ostrowcu Świętokrzyskim, a w latach 2008–2009 komendantem miejskim w Kielcach. Od 2009 związany ze świętokrzyską komendą wojewódzką, w tym od 2010 r. jako pierwszy zastępca komendanta wojewódzkiego.
W latach 2012–2013 był pierwszym zastępcą komendanta stołecznego policji. Od czerwca 2013 do września 2014 r. pełnił funkcję lubelskiego komendanta wojewódzkiego. 2 września 2014 został powołany na stanowisko komendanta stołecznego, z którego został odwołany w lutym 2016 roku.
W styczniu 2020 roku został szefem Biura Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego w stołecznym ratuszu. Wcześniej był dyrektorem stołecznego Biura Polityki Mobilności.
Władze Warszawy odmawiają komentarza w sprawie zatrzymania Michała D.
Władze Warszawy odmówiły komentarza ws. zatrzymania przez CBA szefa Biura Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego stołecznego ratusza Michała D.
Michał D. szef Biura Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego stołecznego ratusza został zatrzymany w środę przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego na polecenie Prokuratury Regionalnej w Szczecinie.
PAP poprosiła o komentarz w tej sprawie rzecznik ratusza Monikę Beuth.
W każdej sprawie ratusz współpracuje ze służbami. Nie będziemy komentować pokazowego zatrzymania byłego komendanta stołecznego policji, a obecnie jednego z dyrektorów ratusza, zamiast normalnie wezwać do prokuratury
— przekazała Beuth.
tkwl/PAP
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS