„Za każdym razem staje się bohaterem mediów kremlowskich. Stąd też nie rozumiem takiego działania i mówiąc szczerze, jeśli już nawet media przychylne stronie opozycyjnej nazywają to działanie piękną katastrofą, to powinno dać do myślenia autorowi” – mówił szef BBN Jacek Siewiera na antenie radiowej Jedynki, komentując skandaliczne wypowiedzi europosła PO Radosława Sikorskiego.
Wyższość Leopardów nad postradzieckimi czołgami
Szef BBN był pytany w „Sygnałach dnia” o wagę decyzji państw zachodnich o dostarczaniu Ukrainie nowoczesnych czołgów. Jak podkreślił Siewieria, w kilku płaszczyznach to „pewna nowa jakość” kość
W zeszłym roku mieliśmy do czynienia, i podkreślam to za każdym razem, z działaniem reaktywnym państw Zachodu, to znaczy różnego rodzaju uzbrojenia, środków rażenia ad hoc, w zależności od tego, w jaki sposób działali Rosjanie, w jaki sposób zmieniała się linia frontu, jakie formy agresji przybierało działanie Federacji Rosyjskiej
— mówił.
Aktualnie zmienia się to podejście i czołgi są tego najlepszym przykładem. To znaczy planujemy działania na wiele miesięcy do przodu
— dodał prezydencki minister.
Dostarczenie czołgów to jedno, zapewnienie logistyki, zapewnienie serwisowania tego sprzętu, zapewnienie szkolenia załóg, także szkolenia dowódców, to jest pewien dowód myślenia w dłuższej perspektywie
— powiedział.
Jacek Siewiera wskazywał też na wyższość czołgów, które Polska i inne kraje przekażą Ukrainie.
To czołgi, które są w stanie prowadzić walkę w ruchu, pod wieloma kątami (…) co w czołgach starej generacji radzieckiej jest bardzo trudne. To czołgi wyposażone w noktowizję i termowizję. Mają zintegrowane układy celownicze, także w podczerwieni. Na przykład wieża czołgu Leopard zasilana jest silnikiem elektrycznym. To sprawia, że główny silnik, jednostka napędowa, może być wyłączona. Czołg ukryty w lesie będzie dla czujników termowizyjnych czołgu rosyjskiego niewidoczny, ale w tym samym czasie [Leopard] może celować, prowadzić obserwację, nawiązać walkę
— tłumaczył.
Wreszcie jest tak, że swoją pomoc dostosowujemy do warunków, w jakich państwo ukraińskie toczy walkę. To strona ukraińska musi tę inicjatywę na polu walki przejąć i ją wykorzystać
— mówił dalej.
„Hat-trick” Sikorskiego
Szef BBN był również pytany o głośne i skandaliczne słowa Radosława Sikorskiego. Siewiera w odpowiedzi wskazał na „hat-trick” Sikorskiego.
„Thank you, USA”, które przejdzie do niechlubnej historii. Był jeszcze incydent, gdy pan europoseł krytykował pana prezydenta za nawiązanie kontaktów z przywódcą Iranu ws. dostarczania uzbrojenia [Rosji – red.], domagał się szczegółów. Z oczywistych względów realizowaliśmy prośbę prezydenta Ukrainy i pan prezydent próbował przekonać stronę teherańską do zaprzestania tych działań [dostarczania Moskwie dronów bojowych – red.]. A tym razem mam trzecią odsłonę
— mówił minister.
Wypowiedź jest fatalna. Za każdym razem staje się bohaterem mediów kremlowskich. Stąd też nie rozumiem takiego działania i mówiąc szczerze, jeśli już nawet media przychylne stronie opozycyjnej nazywają to działanie piękną katastrofą, to powinno dać do myślenia autorowi
— stwierdził Jacek Siewiera w „Sygnałach dnia” na antenie radiowej Jedynki.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS