Seniorska drużyna piłki ręcznej z Iławy ma jeden konkretny cel na zbliżającą się rundę rewanżową sezonu 2019/20. Jest nim jak najszybsze opuszczenie ostatniego miejsca w klasyfikacji II ligi, dlatego też zespół trenera Karola Adamowicza ostro przygotowuje się do wznowienia rozgrywek.
— Nasz bilans to jedna porażka, z drugą drużyną pierwszoligowego GKS-u Żukowo, oraz dwa zwycięstwa odniesione w meczach z Handballem Czersk i Wybrzeżem II Gdańsk — relacjonuje w skrócie Miłosz Kapciński, dyrektor sportowy sekcji piłki ręcznej w iławskim klubie.
Najlepszym strzelcem turnieju został Dominik Rogala z Jezioraka (13 bramek), a najlepszym zawodnikiem zespołu z Iławy wybrano Patryka Buluka. — Oprócz tego w naszej drużynie zadebiutowało trzech młodych wychowanków: Łukasz Jaworowski, Gustaw Pietruszczak i Jakub Gurzyński— wymienia Miłoszewski.
Dwa dni później szczypiorniści Jezioraka rozegrali sparing z I-ligowym Usarem Kwidzyn. I trzeba przyznać, że ten test-mecz wyszedł bardzo dobrze iławianom.
— Po zaciętym meczu kontrolnym zremisowaliśmy z Usarem na jego parkiecie 36:36. Do przerwy prowadziliśmy nawet 14:21, jednak w drugiej połowie pogubiliśmy tę przewagę — mówi Łukasz Kamiński, zawodnik Jezioraka a jednocześnie wiceprezes ds. piłki ręcznej w tym klubie.
Ostatni ligowy mecz zespół trenera Adamowicza rozegrał 14 grudnia 2019 (wyjazdowa porażka z MKS-em Brodnica). Przez prawie dwa miesiące zawodnicy Jezioraka są zatem pozbawieni walki o punkty, ale już niedługo w końcu będą mogli powalczyć o stawkę — 9 lutego (niedziela) na wyjeździe zmierzą się z przedostatnim w tabeli Hagardem Strzałkowo. Bezpośrednie zwycięstwo (nie po karnych) już dałoby iławianom awans o jedną lokatę. A przecież nikt w sporcie nie lubi być outsiderem…
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS