A A+ A++

W centrum Kętrzyna zadomowiły się szczury. Mieszkańcy miasta nie kryją obaw, bo gryzonie przenoszą niebezpieczne choroby. 

Problem ze szczurami zgłaszają mieszkańcy z okolic ulicy Mielczarskiego. Ich zdaniem w biały dzień po podwórku biega po kilkanaście, a nawet więcej  szczurów.

– To koszmar. Na tyłach domu handlowego Mielczarskiego 1A, przy śmietnikach i w ogrodzonym skrawku terenu, którego właścicielem jest podobno PSS Społem, jest regularne królestwo szczurów, a w tej chwili plaga kwitnie na placu przy nowo wybudowanym budynku na tyłach Mielczarskiego 3, 5, 7 – alarmują mieszkańcy, którzy twierdzą, że spacerując w tych okolicach, codziennie natykają się na całe szczurze rodziny.

„Królestwo szczurów”. Fot. Robert Majchrzak

– Wystarczy postać kilka minut, aby zauważyć, jak z tych dziur wychodzą szczury – mówi mężczyzna, który każdego dnia przechadza się ze swoim psem. – Śmierdzi i dzieci się boją. A to wszystko jakieś 200 metrów od ratusza! – dodaje.

(…) Ewa Sadowska, naczelnik Wydziału Infrastruktury Komunalnej i Ochrony Środowiska Urzędu Miasta Kętrzyn mówi wprost: – Jeżeli będzie wyrzucana żywność, jeżeli ludzie będą dokarmiać ptaki i rzucać im pożywienie przez okna, to te szczury będą tam zawsze.

Słowa te potwierdza Robert Motta, zajmujący się zwalczaniem tych gryzoni. Twierdzi, że właściwie jesteśmy… na nie skazani…

Cały artykuł w najnowszym wydaniu Tygodnika Kętrzyńskiego

Zdjęcie główne: Fot. Shutterstock (zdjęcie ilustracyjne)

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułŚwiatowe Forum Ekonomiczne promuje „Wielki Reset”
Następny artykułPolska: Zakażeń koronawirusem nadal dużo. Ponad siedem tysięcy