A A+ A++

Pierwsza połowa meczu w Częstochowie nie rzuciła na kolana. Po zmianie stron w potyczce Rakowa z Pogonią gospodarze, za sprawą Mateusza Wdowiaka, zdobyli gola i odnieśli cenne zwycięstwo 1:0.

Michał Piegza

Michał Piegza


WP SportoweFakty
/ Tomasz Kudala
/ Piłkarze Rakowa Częstochowa

W Częstochowie odrobiono zaległości z 6. kolejki, kiedy mecz Rakowa z Pogonią został przełożony ze względu ma grę gospodarzy w kwalifikacjach do Ligi Konferencji Europy.

W tabeli przed meczem wyżej byli Portowcy, którzy mieli od Rakowa trzy punkty, ale także jedno spotkanie rozegrane więcej.

Gospodarze początkowo mieli więcej z gry, ale jedynym tego efektem była sytuacja z 8. minuty, kiedy strzał Vladislavsa Gutkovskisa odbił Dante Stipica, a na poprawkę nie pozwolili obrońcy.

Pogoń przeczekała niebezpieczny moment i zaczęła częściej operować piłką. Groźnie pod bramką miejscowych było w 21. minucie. Kamil Grosicki dograł piłkę na szósty metr. Starał się do niej dość Jean Carlos Silva, ale w ostatniej chwili Raków uratował Milan Rundić.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie. Co za gol w polskiej lidze! Zaskoczył wszystkich

To były najciekawsze momenty 1. połowy spotkania. Lepiej w meczu wyglądali Portowcy, ale goście nie chcieli zbytnio ryzykować. W szeregach częstochowian zauważalna była słabsza postawa Bartosza Nowaka, który w 40. minucie znalazł się z piłką w polu karnym, ale źle dogrywał do partnerów.

Po przerwie na boisku pojawił się Mateusz Wdowiak i to rezerwowy starał się napędzać akcje Rakowa. Próby zakończyły się powodzeniem w 55. minucie. Z okolic linii pola karnego na piąty metr zagrał Nowak, a Wdowiak efektownym szczupakiem wbił piłkę na siatki.

Chwilę później mogła odpowiedzieć Pogoń, do dogrania Kamil Grosickiego nie doszedł jednak Pontus Almqvist. Portowcy musieli zacząć ryzykować i odsłonili się. Raków szukał drugiego gola. W 64. minucie strzał Gutkovskisa odbił Stipica.

Cztery minuty później Ivi Lopez uderzył z rzutu wolnego, bramkarz odbił piłkę oraz poprawkę Wdowiaka. Po chwili strzał głową Zorana Arsenicia Stipica zdołał sparować.

W końcówce wicemistrzowie Polski więcej uwagi zaczęli poświęcać defensywie. Pogoń nie była w stanie poważniej zagrozić Rakowowi i częstochowianie dowieźli skromne prowadzenie do końca.

Raków Częstochowa – Pogoń Szczecin 1:0 (0:0)
1:0 – Mateusz Wdowiak 55′

Składy:

Raków Częstochowa: Vladan Kovacević – Bogdan Racovitan (46′ Mateusz Wdowiak), Milan Rundić, Zoran Arsenić – Patryk Kun, Giannis Papanikolaou, Szymon Czyż, Fran Tudor – Bartosz Nowak (70′ Władysław Koczerhin), Ivi Lopez (85′ Wiktor Długosz) – Vladislavs Gutkovskis (70′ Fabian Piasecki).

Pogoń Szczecin: Dante Stipica – Jakub Bartkowski, K. Triantafylopoulos (83′ Leonardo Borges), Benedikt Zech, Luis Mata (83′ Marcel Wędrychowski) – Damian Dąbrowski – Kamil Grosicki, Mateusz Łęgowski (63′ Wahan Biczachczjan), Sebastian Kowalczyk, Jean Carlos Silva (63′ Mariusz Fornalczyk) – Luka Zahović (54′ Pontus Almqvist).

Żółte kartki: Kun, Racovitan, Lopez, Piasecki, Papanikolaou (Raków) oraz Dąbrowski, Zahović, Fornalczyk, Borges, Biczachczjan (Pogoń).

Sędzia: Paweł Raczkowski (Warszawa).

Czytaj także:
Co z Alasaną Mannehem? Znamy przyszłość pomocnika Górnika Zabrze!
Oficjalnie. Patryk Dziczek wraca do ekstraklasy

Raków Częstochowa zostanie mistrzem Polski?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki


Skomentuj

1

Zgłoś błąd

WP SportoweFakty


Komentarze (1)

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPolitechnika Śląska dostała nowy samolot szkoleniowy
Następny artykułTusk jednoznacznie za aborcją! Zapowiada czystki na listach