Policjanci piotrkowskiej jednostki szczęśliwie odnaleźli 76-latka. O zaginięciu mężczyzny zawiadomiła zaniepokojona rodzina. Dzięki szybkiemu działaniu mężczyznę udało się odnaleźć 30 minut od zgłoszenia.
3 listopada 2020 roku po godzinie 20:00 dyżurny piotrkowskiej komendy otrzymał zgłoszenie o zaginięciu 76-latka. O fakcie tym zawiadomiła zaniepokojona rodzina. Jak wynikało z ich relacji, mężczyzna wyszedł z domu 3 listopada 2020 roku w godzinach porannych. Miał pojechać rowerem do lasu na grzyby. Ostatni kontakt telefoniczny rodzina miała z zaginionym około godziny 16.00. Po tym czasie mężczyzna przestał odbierać telefony. Rodzina zaczęła szukać mężczyzny na własną rękę, ale poszukiwania nie przyniosły rezultatu. Dlatego też, zdecydowała się na powiadomienie policji.
Już w trakcie przyjmowania zawiadomienia o zaginięciu, dyżurny piotrkowskiej jednostki skierował policjantów w rejony, w których mógł znajdować się mężczyzna. Po niecałych 30 minutach funkcjonariusze w jednym z duktów leśnych odnaleźli grzybiarza. Mężczyzna oświadczył, że po zmroku stracił orientacje i nie wiedział którędy wrócić do domu. Nie potrzebował pomocy medycznej. Cały i zdrowy został przewieziony do miejsca zamieszkania i przekazany pod opiekę rodziny.
Policjanci przypominają o zachowaniu ostrożności podczas wypraw do lasu. Pamiętajmy, że jesienna aura oraz wczesna pora zapadania zmroku może wpływać na naszą orientację w lesie. Weźmy pod uwagę również fakt, że w lesie szybciej robi się ciemno, dlatego starajmy się planować wyprawy w godzinach porannych.
Podczas wypraw wyposażmy się w naładowany telefon komórkowy, a jeżeli planujemy dłuższy pobyt zaopatrzmy się w prowiant oraz wodę.
Mając na uwadze zmianę pogody, zabierzmy też ze sobą kurtkę przeciwdeszczową.
(KMP)
reklama
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS