A A+ A++

Wczoraj około godz.17, funkcjonariusze lubaczowskiej komendy otrzymali zgłoszenie o zaginięciu 63-letniego mężczyzny, który wyszedł z placówki opiekuńczej w Rudzie Różanieckiej, gdzie przebywał od kilku lat i do niej nie powrócił. Ze zgłoszenia wynikało, że zaginiony znajduje się w okolicznościach zagrażających jego życiu i zdrowiu. Mężczyzna przyjmował leki, a w codziennym życiu wymagał wsparcia i opieki innych osób.

Policjanci niezwłocznie rozpoczęli poszukiwania mężczyzny. Sprawdzali potencjalne miejsca, gdzie mógł się udać. Weryfikowali każdą informację. Należało działać szybko, liczyła się każda chwila.

W akcji poszukiwawczej brało udział kilkunastu lubaczowskich funkcjonariuszy, strażacy z PSP Lubaczów, a także OSP Ruda Różaniecka, Lipsko, Narol, Łówcza, Huta Różaniecka oraz Płazów. W działaniach brał udział przewodnik z psem tropiącym z leżajskiej komendy. Podczas prowadzonych czynności sprawdzono drogi dojazdowe, kompleksy leśne, rowy oraz rejon stawów rybnych.

Około godz. 19.30, mundurowy z Narola wraz ze strażakami z Płazowa odnalazł zaginionego. Mężczyzna znajdował się w kompleksie leśnym. Udzielono mu pomocy przedmedycznej oraz skierowano na miejsce zespół ratownictwa medycznego.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułAnna Pasierbek wiceburmistrzem Grodkowa
Następny artykułOstatni przed wakacjami Zagłębiowski Czwartek: dr Dariusz Zalega o Górnym Śląsku 13 czerwca