Badania dowodzą, że już 10 minut aktywności fizycznej może mieć pozytywny wpływ na odczuwanie szczęścia, a im częściej i dłużej korzystamy z ruchu, tym rezultaty są lepsze. Naukowcy z Uniwersytetu Michigan stwierdzili, że osoby, które ćwiczą przez co najmniej 30 minut, kilka dni w tygodniu, są o około 30 proc. bardziej skłonne, by uważać się za szczęśliwe w porównaniu z tymi, którzy poświęcają na aktywność mniej czasu.
– W trakcie wysiłku organizm wydziela m.in. dopaminę, czyli hormon motywacji, a także serotoninę, znaną jako hormon szczęścia, który poprawia nastrój i dodaje energii. W tym samym czasie obniża się aktywność struktur mózgu odpowiedzialnych np. za odczuwanie strachu. Mówiąc wprost, podczas treningu wzmacniamy pozytywne emocje, przy jednoczesnej redukcji trudnych emocji takich, jak stres czy lęk – mówi Mateusz Banaszkiewicz, psycholog zdrowia z Uniwersytetu SWPS.
Zdrowie – źródło szczęścia i powód do obaw
Badania Uniwersytetu SWPS i Polskiej Akademii Nauk wskazują, że ponad połowa Polaków odczuwa lęk i zdenerwowanie z powodu pandemii.
– Nasze obawy związane ze stanem zdrowia, zmianami stylu życia czy nieprzewidywalnością obecnej sytuacji utrzymują się na niebezpiecznie wysokim poziomie od wielu miesięcy. Skoro wiemy, że dobra kondycja zdrowotna dla … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS