A A+ A++

2022 rok był wyjątkowy dla Igi Świątek, która w pierwszej części sezonu była niepokonana przez 37 meczów z rzędu, wyrównując pod tym względem rekord Martiny Hingis. Seria Polki została powstrzymana w trzeciej rundzie Wimbledonu. 4:6, 2:6 przegrała z Alize Cornet. Ówczesny czas dla Francuzki był jednym z najlepszych w karierze – w Londynie dotarła do czwartej rundy, a kilka miesięcy wcześniej osiągnęła ćwierćfinał Australian Open.

Zobacz wideo
Tak się bawi Legia Warszawa na wyjeździe! Ale oprawa

Szczere wyznanie znanej tenisistki o problemach mentalnych. “Nie wiedziałam, kim jestem”

34-latka aktualnie jest notowana na 104. miejscu w rankingu WTA i wciąż kontynuuje karierę, lecz już rzadko pojawia się na największych arenach. W tegorocznym turnieju w Melbourne grała dzięki dzikiej karcie. Był to jej 68. występ wielkoszlemowych z rzędu, co jest najdłuższą passą w tenisie kobiet, lecz odpadła już w pierwszej rundzie. W ubiegającym tygodniu rywalizowała w rumuńskim turnieju Cluj-Napoca. Po przejściu eliminacji odpadła w drugiej rundzie z Arantxą Rus. W międzyczasie udzieliła wywiadu miejscowemu portalowi 30-0, w którym ostrzega i udziela rad młodszych zawodnikom.

– Nie możesz tracić z oczu faktu, że jesteś także istotą ludzką; jesteś człowiekiem, a tenis to nie wszystko. Miałam okresy depresji, bo nie wiedziałam już, kim jestem – czy jestem tylko tenisistką, czy kobietą, młodą kobietą. Nie wiedziałam tego, mając 20 lat. Bardzo trudno sobie z tym poradzić – tłumaczy francuska tenisistka. – To zrozumienie przychodzi z dojrzałością. Zaczęłam to rozumieć szczególnie po 25. roku życia, a więc dość późno. A także rozmawiać z ludźmi. Myślę, że dzięki temu zyskałam lepszą opinię o sobie i bardziej pokochałam siebie. Chodzi tu także o ludzi, których spotykasz i tych, którzy cię otaczają. Pomagają ci przez to przejść. (…) Więc moja rada jest taka, żeby naprawdę dbać o to, kim jesteś jako osoba, nie tylko o tenis. To jest bardzo ważne – podsumowała niegdyś 11. zawodniczka świata.

Istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że obecny sezon będzie ostatnim w karierze Alize Cornet. – Prawdę mówiąc, czuję się dzisiaj bardzo zmęczona tourem, a zwłaszcza dyscypliną, jaką na siebie narzucam, aby wykonać tę pracę najlepiej jak to możliwe. Jestem zmęczona – mówiła kilka miesięcy temu. Francuskie media prognozują, że zawodniczka pożegna się z tenisem podczas tegorocznego Roland Garros lub Igrzysk Olimpijskich w Paryżu.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułW Brzegu będzie funkcjonować biuro senacko-poselskie Tadeusza Jarmuziewicza i Tomasza Siemoniaka
Następny artykułWstrząsający raport o okaleczonych kobietach