Szczere wyznanie Kamili z programu “Rolnik szuka żony”. Mówi o stalkingu
Kamila Boś wystąpiła w programie “Rolnik szuka żony”
Źródło zdjęć: © AKPA | AKPA
13.07.2024 11:45
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Kamila Boś wystąpiła w ósmej edycji programu “Rolnik szuka żony”. W najnowszym wywiadzie opowiedziała m.in. o negatywnych aspektach popularności oraz o tym, że w pewnym momencie musiała poradzić sobie z oszustwem i stalkingiem.
“Rolnik szuka żony” to wyjątkowo lubiany przez widzów program emitowany od lat na antenie Telewizji Polskiej. W ósmej edycji jedną z uczestniczek była właścicielka pieczarkarni Kamila Boś, przez co zyskała przydomek “królowej pieczarek”.
Choć w randkowym show rolniczka nie znalazła miłości, zyskała sporą popularność, co widać m.in. w jej mediach społecznościowych. Na Instagramie obserwuje ją 189 tys. osób. W najnowszym wywiadzie Kamila Boś szczerze opowiedziała o poszukiwaniach miłości i negatywnych konsekwencjach rozpoznawalności.
Zobacz także: “Królowa pieczarek” w mini. Tak ubrała się na imprezę
Kamila Boś o małżeństwie i macierzyństwie
W rozmowie ze “Światem Gwiazd” Kamila Boś przyznała, że regularnie jest pytania o to, czy już znalazła miłość. Dodała, że sama wzięła udział w randkowym show i wpuściła kamery do swojego życia, temu wciąż odpowiada na takie dociekania, jednak są one dla niej uciążliwe i przykre.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
– (…) Zakładam maskę i odpowiadam albo omijając, albo powiem po prostu, że nie, ale sprawia mi to bardzo dużo bólu. Czuję taki smutek i porażkę w jednym – wyznała szczerze. Dodała też, że chciałaby być żoną i matką, jednak ciężko jej znaleźć odpowiedniego partnera. – Kogoś, kto będzie mi po prostu towarzyszył w życiu. Ktoś, kto będzie mi wsparciem – mówiła.
Zobacz także: Anna z “Rolnika” chwali się sesją z synkiem. Fala komentarzy
Została oszukana. Mówi o stalkingu
We wspomnianym wywiadzie Kamila Boś opowiedziała o trudnej sytuacji, jaka jej się przytrafiła. Jak wyznała – gdy chciała otworzyć się na nową relację, została oszukana. Rolniczka myślała, że przez kilka tygodni wymienia wiadomości z mężczyzną, a finalnie okazało się, że to była stalkerka.
– (…) Odpisywałam jej na wiadomości, bo myślałam, że jest mężczyzną. I to był taki moment, kiedy pomyślałam sobie: “Ok, czas coś zmienić, czas z kimś popisać sobie”. Później okazało się, że wpadłam na nieodpowiednią osobę – wspominała.
– Po prostu nie lubię marnować czasu, takiego, że piszę sobie z kimś, a potem jest takie rozczarowanie – podsumowała Boś.
Zapraszamy na grupę FB – #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: [email protected]
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS