Zdj. president.gov.by
Alaksandr Łukaszenka uaktywnił się podczas drugiej fali pandemii. Jeździ teraz od szpitala do szpitala – co tydzień. Ostatnio był w szpitalu klinicznym nr 4 w Mińsku. Oznajmił tam, że białoruscy naukowcy sami mogą wyprodukować szczepionkę przeciw koronawirusowi.
Łukaszenka znów zdejmuje maskę i rękawiczki, żeby mieć bliższy kontakt z ciężko chorymi na Covid-19. Jedną z takich pacjentek nagrało jego biuro prasowe i nazwało filmik „Prezydent – wolontariusz”.
– Rozmawiała ze mną i nie zrozumiała z kim – śmiał się Łukaszenka, zdejmując maskę przy chorej.
Obiecał, że będzie jeszcze częściej odwiedzał zakażonych, aby szybciej zdrowieli. Lekarzom udzielił rady: nie trzymać chorych w placówkach służby zdrowia, ale odsyłać na rekonwalescencję do domów, ponieważ statystyki wyzdrowień są bardzo dobre. A łóżek może nie starczyć dla wszystkich.
2020.12.04 14:12
Politycy nie powinni wtrącać się do pracy lekarzy – ostrzega Swiatosław Protas, były szef ukraińskiego Sanepidu.
– Koronawirus to szczególnie niebezpieczna infekcja. Placówka medyczna wypełnia też funkcję pewnej izolacji chorych – podkreśla specjalista. – Pacjent powinien opuścić szpital, kiedy już nie zaraża.
A Łukaszenka opowiada tymczasem, że białoruscy naukowcy mogą sami opracować szczepionkę przeciw Covid-19 i rozpocząć jej produkcję, ponieważ jak stwierdził „ta zaraza zostanie z nami już na zawsze”.
– Trudno mi komentować potencjał naukowy Białorusi w zakresie możliwości syntezy preparatów odpornościowo-biologicznych – zastrzega się specjalista z Ukrainy. – Ale jeśliby taki potencjał był, to co przeszkadzało rok temu zacząć taką produkcję i dziś być już na końcowym etapie?
Już w czwartek w administracji Łukaszenki mają zapaść decyzje: czy produkować własną szczepionkę, produkować na Białorusi rosyjski „Sputnik V”, czy też kupować ją od Moskwy.
2020.12.14 13:04
A czy Białorusini są gotowi szczepić się rosyjskim preparatem?
– Ufam naszym lekarzom, bo do nas przyjeżdżają na operację ludzie z Rosji i Ukrainy. U nas wszystko jest dostępne – dzięki naszemu prezydentowi.
– Rosja jeszcze jeszcze nie wynalazła własnej szczepionki, a wy chcecie, żeby Białoruś ją wynalazła?
– Nad szczepionką pracuje się latami i testuje. Najważniejsze, żeby nie szkodziła.
– Nasze rozwiązania są na są bazie czego? Na bazie rosyjskich. A rosyjskie – były złe, teraz są dobre… Wypróbowujmy je na sobie, na naszym nieszczęsnym narodzie…
2020.12.01 11:46
Tak mówili nam mieszkańcy Mińska. Rzeczywiście, jeszcze wiosną, podczas zaostrzenia się stosunków z Putinem Łukaszenka krytykował rosyjski system ochrony zdrowia i przekonywał, że tamtejsze testy są „nic niewarte”.
– Nawet w postradzieckich republikach (oprócz nas) doszczętnie rozwalono system. Zlikwidowano szpitale zakaźne, specjaliści się rozjechali, nikt nie przygotowywał mikrobiologów, wirusologów i epidemiologów – mówił Łukaszenka w połowie marca.
Tymczasem Rosyjski Fundusz Inwestycji Bezpośrednich zapewnia dziś, że szczepionka „Sputnik V” wykazuje 91,4 proc. skuteczności. A w ciężkich przypadkach infekcji jest skuteczna na całe 100 proc.!
Jarasłau Ścieszyk, cez/belsat.eu
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS