To proste do przygotowania danie, pieczone dziś najczęściej na grillu lub w piekarniku, pochodzi z czasów, kiedy mięso przygotowywano na ognisku. Nadziane na patyki lub metalowe szpadki niewielkie kawałki piekły się w ten sposób dużo krócej niż cała sztuka mięsa. Najlepsze szaszłyki przygotowywane są w krajach, gdzie kiedyś istniała tradycja koczownicza. Ale nie tylko w tych państwach znajdziemy smakowite potrawy na patyku. Oto kilka z propozycji, które warto wypróbować w domu.
Tradycyjne greckie souvlaki przygotowywane są najczęściej z wieprzowiny, choć możemy również użyć mięsa drobiowego lub baraniny. Składniki: pokrojone w dość niewielką kostkę mięso, cebulę, paprykę, oliwę, sok z cytryny i przyprawy: suszone oregano, cząber, rozmaryn, sól i pieprz.
Do miski wlewamy oliwę, dodajemy sok z cytryny i przyprawy. Wszystko dokładnie mieszamy i zanurzamy w marynacie mięso. Najlepiej, jeśli postoi ono kilka godzin w chłodnym miejscu. Cebulę i paprykę kroimy na kawałki wielkości mięsa. Na patyczki nadziewamy kolejno mięso, paprykę i cebulę. Pieczemy souvlaki na grillu lub suchej grillowej patelni. Podajemy z chlebem pita i gęstym jogurtem.
Pochodzące z Turcji szaszłyki to drobiowe mięso, marynowane przede wszystkim w jogurcie. Smakują one doskonale np. z sałatą z orzechami lub nasionami granatu. Potrzebujemy: piersi z kurczaka, pomidora, czosnek, ostrą i słodką paprykę, jogurt naturalny, cytrynę, pieprz i sól.
Pokrojone w kostkę mięso nacieramy solą i pieprzem. Jogurt mieszamy z sokiem wyciśniętym z cytryny, posiekanym czosnkiem i przyprawami. Marynata powinna być lekko pikantna. Dokładnie mieszamy mięso z marynatą, odstawiamy na kilka godzin. Pomidory kroimy na ćwiartki i nabijamy na patyczki na zmianę z kostkami mięsa. Pieczemy koniecznie na grillu, bo dym z węgla drzewnego dodaje szaszłykom smaku.
Polska nazwa “szaszłyk” przywędrowała do Polski z Tatarami, a ci z kolei zapożyczyli ją od ludów Kaukazu, koczowniczych plemion, które sztukę pieczenia mięsa na szpadkach opanowały do perfekcji. Na tradycyjny gruziński shashlik potrzebne nam będą: kawałek jagnięciny lub baraniny, cebula, cytryna, pieprz, musztarda, oliwa i sól.
Cebulę drobno siekamy, wrzucamy do miski wraz z sokiem z cytryny, musztardą, oliwą, pieprzem i solą. Mięso kroimy w grubą kostkę i obtaczamy w marynacie. Musi marynować się przynajmniej przez całą noc. Nabijamy mięso bardzo ściśle na metalowe szpadki i pieczemy na grillu lub w piekarniku, aż mięso się całkowicie zetnie, ale nie wyschnie.
W Japonii na każdym niemal kroku znajdziemy restauracje lub stoiska specjalizujące się w przygotowywaniu yakitori, czyli małych szaszłyków z kurczaka, a dokładnie z każdej części kurczaka: nie tylko z mięsa, ale i z podrobów czy skóry. Ba, nawet kuperki nadziewa się tam na patyki. Do zrobienia tradycyjnych yakitori potrzebujemy: Pokrojone w mała kostkę piersi z kurczaka lub mięso z udek, ostrą paprykę, pieprz, sól i pastę wasabi.
Mięso doprawiamy, nie przesadzając z wasabi, bardzo ostrym, nabijamy na bambusowe patyczki i grillujemy dwie minuty z każdej strony. Podajemy z sosem sojowym.
I na koniec pochodzące z południowej Azji sataye, czyli bardzo aromatyczne szaszłyki z wieprzowiny lub drobiu. Do ich przygotowania potrzebujemy wielu składników, ale efekt będzie piorunujący. Składniki: kawałek schabu lub pierś z kurczaka, mleko kokosowe, sos rybny, sos sojowy, czosnek, świeży imbir, kurkuma, kmin rzymski, mielona kolendra, ostra papryka chili w proszku, sok z limonki, cukier trzcinowy, trawa cytrynowa.
Mięso kroimy w paski. Do miski wlewamy mleko kokosowe, sok z cytryny, sos rybny i sojowy oraz posiekany czosnek i trawę cytrynową, a także pozostałe przyprawy. Mięso wkładamy do marynaty na kilka godzin. Wyjmujemy, nawlekamy na patyczki po dwa kawałki i pieczemy na patelni grillowej. Podajemy z sosem orzechowym.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS