A A+ A++

Niesamowity finisz w potyczce Milanu z Genoą. Bramkarze obu zespołów zostali ukarani czerwonymi kartkami, a na końcu zwycięstwo Rossonerim uratował odważną interwencją napastnik Olivier Giroud, który założył rękawice i stanął między słupkami.

Aż do 87. minuty w Genui wiało nudą. Ale jak się zaczęło dziać, to emocjami można by obdarować kilka meczów. Najpierw gola dla Milanu strzelił Christian Pulisic i sędziowie VAR musieli się dobrze napocić, by rozstrzygnąć, czy pomagał sobie ręką przy przyjęciu, czy nie (uznali, że nie), a to okazał się dopiero początek.

Po chwili na niebezpieczną interwencję poza szesnastką zdecydował się Mike Maignan, który w jednej akcji powalił dwóch rywali, przy czym Caleba Ekubana szalonym wyskokiem z uniesionym kolanem. Po interwencji VAR Francuz zasłużenie wyleciał z murawy i nie zagra w następnej kolejce – z Juventusem.

Chwilę później… również z czerwoną kartką zszedł do szatni golkiper miejscowych – Josep Martinez.

I wreszcie wisienka na torcie – jako że Milan już wykorzystał limit zmian, w bramce stanął Olivier Giroud i heroiczną interwencją uratował ekipie z Mediolanu wygraną.

Ostatecznie Milan dzięki zwycięstwu 1:0 awansował na pierwsze miejsce i ma dwa punkty więcej niż wicelider – Inter.

WIĘCEJ O WŁOSKIM FUTBOLU:

foto. Newspix

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułUM Suwałki: Wiesław Stelmach Suwalczaninem Roku
Następny artykułPolicja Otwock: Policjanci z wizytą u przedszkolaków