A A+ A++

Motocyklista z Leszna potrzebował kilkunastu minut na popełnienie 10 wykroczeń i przestępstw drogowych.

28-latek uciekając przed policjantami jechał na rondzie pod prąd. Na ulicy w centrum miasta jechał pasem ruchu przeznaczonym do jazdy w przeciwnym kierunku.

Kierowcy samochodów chcąc uniknąć zderzenia uciekali na drugą stronę drogi. Motocyklista gnał przez miasto z prędkością blisko 130km/h. Wyprzedzał inne pojazdy omijając wysepkę, przy której znajduje się przejście dla pieszych.

Szaleńcza jazda zakończyła się upadkiem. Policjantom, którzy go zatrzymali powiedział, że nie ma uprawnień do kierowania jakimikolwiek pojazdami.

Mundurowi “podliczyli” wyczyny kierowcy. Okazało się, że gdyby figurował w ewidencji kierowców, dostałby 44 punkty karne. Teraz grozi mu do 5 lat więzienia.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł​Lubelskie: O krok od tragedii. 40-latek wszedł na zamarznięte jezioro
Następny artykułOrdo Iuris składa apelację ws. uniewinnionych aktywistek LGBT