Dziwi to, że TVN24 nie otrzymała jeszcze decyzji o przedłużeniu koncesji, która wcześniej była wydawana dokładnie na podstawie tego samego stanu faktycznego – przyznała adwokat Agnieszka Wiercińska-Krużewska. Tłumaczyła w studiu TVN24 prawne aspekty modelu odnawiania koncesji przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji.
Grupa posłów Prawa i Sprawiedliwości wniosła 7 lipca późnym wieczorem do Sejmu projekt nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji. “Wolą ustawodawcy jest, by spółki z siedzibą w Polsce nie mogły być kontrolowane przez podmioty spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego” – napisano w uzasadnieniu. W zgodnej opinii komentatorów zmiany wymierzone są w niezależność TVN.
Raport tvn24.pl: PROJEKT USTAWY ANTY-TVN A KONCESJA DLA TVN24 I TVN
Przedstawiciel projektu poseł PiS Marek Suski początkowo (8 lipca) twierdził, że projekt nowelizacji ma związek z zabezpieczeniem się “przed ewentualnością wejścia na polski rynek kapitału z krajów nieprzyjaznych”. 11 lipca mówił natomiast: – Jeśli się uda tę ustawę przeprowadzić i jakaś część tych udziałów zostanie być może wykupiona też przez polskich biznesmenów, i będziemy mieli jakiś tam wpływ na to, co się dzieje w tej telewizji (…).
TVN24 wciąż czeka na przedłużenie koncesji przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji. Koncesja wygasa 26 września, czyli za 66 dni. Wniosek o jej przedłużenie został złożony w lutym 2020 roku. Autorzy ekspertyz zauważają, że od 2016 roku – w takich samych warunkach właścicielskich – KRRiT wydała już koncesje dla kanałów TVN24 BiS, TTV i TVN International West.
OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO
“Ta sytuacja dla prawnika jest dosyć niezręczna i trudna do zrozumienia”
O to, skąd się może brać zwłoka z odnowieniem koncesji dla TVN24, pytana była adwokat Agnieszka Wiercińska-Krużewska, partner w kancelarii WKB. – To jest pytanie, jakie sobie pewnie jako prawnicy zadajemy – przyznała.
Zwróciła uwagę, że “dotychczas wydawane koncesje były wydawane dokładnie na podstawie tego samego stanu prawnego, który obowiązuje dzisiaj i który będzie obowiązywał na pewno przez najbliższe dni i tygodnie”.
– To, że TVN24 nie otrzymała jeszcze decyzji o przedłużeniu koncesji, która wcześniej była wydawana dokładnie na podstawie tego samego stanu faktycznego, to dziwi. Dziwi też to, że inne kanały otrzymały koncesje w takiej sytuacji własnościowej, w której w tej chwili jest TVN24 – skomentowała.
Wiercińska-Krużewska oceniła, że “mamy do czynienia z bardzo dziwną sytuacją”. – Z jednej strony mówimy: dotychczasowe koncesje zostały wydane, czyli zakładamy, że one zostały wydane zgodnie z prawem, bo nie zakładamy, że Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji działała niezgodnie z prawem. W tej chwili mówimy o koncesji, która nie zostaje przedłużona pomimo tego, że mamy dokładnie takie same warunki – opisała.
– Ta sytuacja dla prawnika jest dosyć niezręczna i trudna do zrozumienia – dodała.
Kiedy polska spółka “może i musi otrzymać koncesje”?
Czy KRRiT może wydać dwie różne decyzje dla takiej samej decyzji prawnej? – Nie może – odpowiedziała adwokat. – Można teoretycznie budować argumentację na podstawie kodeksu postępowania administracyjnego, ale organ musiałby wykazać nadzwyczajną zmianę warunków w międzyczasie, czyli coś naprawdę nadzwyczajnego, co zmieniło się przy interpretacji praw.
Dopowiedziała, że ona takiej nadzwyczajnej sytuacji nie zauważa. – Mamy państwo prawa, nic się nie zmieniło. Chcemy, jak rozumiem, utrzymać pluralizm mediów, taka jest intencja władzy, mamy taką nadzieję. W związku z tym nic się nie zmieniło – stwierdziła. – Mamy dokładnie takich samych właścicieli, dokładnie ten sam przepis, który mówi o tym, że polska spółka, która jest zależna od spółki, która jest zarejestrowana na terenie Europejskiego Obszaru Gospodarczego, może i musi otrzymać koncesję – wymieniała Wiercińska-Krużewska.
Discovery jest właścicielem TVN poprzez spółkę Polish Television Holding BV zależną w Holandii, a więc należącą do Europejskiego Obszaru Gospodarczego.
>> Czy partia rządząca powinna mieć wpływ na treści emitowane w TVN? Sondaż
Adwokat: przepisów nie można wyinterpretowywać
KRRiT twierdzi, że problem leży w “sytuacji właścicielskiej” grupy TVN. Zarząd stacji w oświadczeniu napisał, że w 2015 roku Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zaakceptowała wejście amerykańskiego kapitału do TVN. – Nie znam do końca sposobu rozumowania przedstawicieli Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji – przyznała w odpowiedzi adwokat.
– Rozumiem, że to trochę jest tak, że interpretujemy przepisy w zależności od tego, co nam jest potrzebne. W tej chwili bardziej potrzebna jest interpretacja, która powiedziałaby, że ten kapitał, który jest w TVN, nie jest tym kapitałem, który powinien tam być. Inaczej trudno zrozumieć taką zmienioną interpretację tego prawa – dodała.
Zaznaczała, że przepisów tego typu przypadkach nie można “wyinterpretowywać”, a przepisy muszą wynikać z zapisów prawa. W innym przypadku, jak mówiła, “powodowałoby to, że zachwiana jest pewność obrotu”.
CZYTAJ WIĘCEJ: “W państwa wypadku jedno jest podejrzane”. Profesor Łętowska o ustawie anty-TVN
Źródło zdjęcia głównego: TVN
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS