Pomarańczowa farba została zmyta z części pomnika, ale cokół został uszkodzony. To efekt akcji aktywistek z kolektywu Ostatnie Pokolenie
8 marca, w Dzień Kobiet, aktywistki klimatyczne z kolektywu Ostatnie Pokolenie oblały farbą Syrenkę Warszawską. Tłumaczyły, że są zarówno ostatnim pokoleniem, które może zapobiec skutkom katastrofy klimatycznej, jak i pierwszym, które posiada dostęp do pełnej wiedzy o kryzysie klimatycznym.
Zniszczony cokół Syrenki Warszawskiej
Do swojej akcji aktywistki użyły farby kredowej, a więc takiej, która jest łatwo zmywalna. Podczas akcji aktywiści, którzy byli obok tłumaczyli, że odnoszą się z wielkim szacunkiem do zabytków, dlatego wybrali substancję, która nie uszkodzi trwale pomnika. I faktycznie figura z brązu została oczyszczona, natomiast cokół wykonany z piaskowca wchłonął barwnik. Piaskowiec to bowiem niezwykle chłonny materiał.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS