A A+ A++

O stanie wiaduktów na ul. Przybyszewskiego (dwóch drogowych i tramwajowego) oraz Dąbrowskiego (dwóch drogowych) mówiło się w ostatnich latach dużo i często. W skrócie – obiekty od dawna nie są blisko zadowalającej kondycji. W dramatycznej, jak się okazało, znalazły się w 2018 r.

Prawie trzy lata temu okazało się, że wiadukty na ul. Przybyszewskiego do niczego się już nie nadają. Należy je zburzyć i odbudować. Tym na ul. Dąbrowskiego “wystarczy” natomiast kapitalny remont. Ograniczono na nich ruch, by doczekały wizyty drogowców. Co kwartał są szczegółowe badane.

CZYTAJ TAKŻE: Hanna Zdanowska nie odpowie za dziurawe drogi w Łodzi. Prokuratura nie wszczęła śledztwa

Pod koniec 2018 r. mieszkańcom Widzewa i Dąbrowy w oczy zajrzało widmo długiego paraliżu komunikacyjnego. Inaczej nie można nazwać czarnego scenariusza, który zakładał, że nagle konstrukcje będzie trzeba wyłączyć z użytku.

To widmo jednak udało się przegonić. W listopadzie 2020 r. oddano wyremontowany i wzmocniony północny wiadukt na ul. Dąbrowskiego. W razie czego przejmie ruch w obu kierunkach. Magistrat jednak podjął kroki, by “w razie czego” opcji przejazdu między Widzewem a Dąbrową nie zabrakło.

Wiadukty w Łodzi – ZDiT bierze się za drugi obiekt

– Po weekendzie zostanie ogłoszony przetarg na remont południowego wiaduktu na ul. Dąbrowskiego – informuje Tomasz Andrzejewski, rzecznik prasowy Zarządu Dróg i Transportu. Urzędnicy zakładają, że już w lipcu poznamy wykonawcę prac. I że roboty rozpoczną się jak najszybciej.

Zakres remontu będzie większy niż w przypadku bliźniaczego (i już naprawionego) obiektu. Bo też południowy wiadukt jest w gorszym stanie niż północny. Miasto zabrało się za mniej zniszczoną konstrukcję na początku, bo szybciej i taniej można było zażegnać ryzyko paraliżu.

– Wzmocnione zostaną: konstrukcja południowego wiaduktu oraz nasypy i dojazdy. Wyremontowane zostaną filary, przyczółki i przęsła. Wykonane zostaną zabezpieczenia antykorozyjne, hydroizolacja obiektu i instalacje przeciwporażeniowe – wymienia Andrzejewski.

Konstrukcja ma być wzmocniona i zabezpieczona przed działaniem czynników atmosferycznych. Będą nowe: jezdnia, chodniki, schody i balustrady. – Prace potrwają 1,5 roku. Całość kosztów zostanie pokryta z budżetu miasta – informuje Andrzejewski.

Wiadukty w Łodzi się sypią, wkrótce robotnicy im w tym pomogą

Koszty remontu południowego wiaduktu poznamy dokładnie po rozstrzygnięciu przetargu. Dodajmy tylko, że naprawa północnego pochłonęła ok. 8 mln zł. Bliźniacza konstrukcja prawdopodobnie głębiej sięgnie do budżetu Łodzi, bo znajduje się w gorszym stanie.

Wygląda na to, że miasto jest mocno zdeterminowane do tego, by do remontu jak najszybciej doprowadzić. Oba wiadukty w Łodzi na ul. Dąbrowskiego mają przejąć ruch z przebudowywanych wiaduktów na ul. Przybyszewskiego. Które – przypomnijmy – mają być zburzone.

CZYTAJ TAKŻE: Wiadukty w Łodzi. Sypiące się obiekty na ul. Przybyszewskiego wreszcie zaczną znikać

Plan jest taki, że na ul. Przybyszewskiego najpierw zniszczony i odbudowany będzie północny (drogowy) obiekt. Po otwarciu taką samą drogę mają jednocześnie przejść tramwajowy i południowy wiadukt. Mają być otwarte jak najdłużej, ale na ile ostatecznie pozwolą eksperci, nie wiadomo.

Obiektami na ul. Dąbrowskiego zajmuje się ZDiT. Zarząd Inwestycji Miejskich natomiast tymi na ul. Przybyszewskiego. ZIM jest w trakcie wyboru wykonawcy ich przebudowy. Z wyborem nie powinno być problemu. Złożone oferty mieszczą się w finansowym zasięgu miasta, a oferenci zejdą jeszcze z oczekiwań w trakcie aukcji elektronicznej.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł16. Dywizja Zmechanizowana ćwiczy na poligonie w Orzyszu
Następny artykułBiałoruś zatrzymała samochód z pocztą dyplomatyczną