W środę w całym kraju mogą pojawiać się opady deszczu. Będzie umiarkowanie ciepło, z temperaturą do 22 stopni Celsjusza – powiedziała PAP synoptyk IMGW Ilona Śmigrocka.
REKLAMA
Środa zapowiada się deszczowo, z tym, że burze spodziewane są głównie na północy i na południowym wschodzie. Jak przekazała PAP Ilona Śmigrocka z Centralnego Biura Prognoz Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, będą one już słabsze niż we wtorek. Spadnie w nich do 15 mm deszczu, a porywy wiatru nie przekroczą 65 km/h.
– Będzie też nieco chłodniej, na ogół od 18 do 22 stopni Celsjusza – zaznaczyła synoptyk IMGW.
Wiatr będzie porywisty, w burzach silniejszy, z kierunków zachodnich.
⛈️Dziś burze
prognozowane są na północy, wschodzie i południowym wschodzie kraju.
Mogą im towarzyszyć opady deszczu sięgające 10-15 mm. Największe
zagrożenie większymi porywami wiatru jest na południowym wschodzie, tam
mogą one dochodzić do 65 km/h. #IMGW
#burza
pic.twitter.com/JMdhbmrRN1—
IMGW-PIB METEO POLSKA (@IMGWmeteo) June
28, 2023
W nocy ze środy na czwartek od zachodu pogoda zacznie się poprawiać. Pojawią się rozpogodzenia, ale na północy, wschodzie i południowym wschodzie jeszcze spodziewane są przelotne opady i zanikające burze.
W tych rozpogodzeniach, jak wskazała synoptyk IMGW, będzie najchłodniej. Temperatura minimalna wyniesie 11 stopni Celsjusza. W centrum termometry wskażą 13 stopni.
– Wiatr będzie już słaby, tylko podczas burz początkowo porywisty, zachodni i północno-zachodni – powiedziała synoptyk IMGW.
Według prognoz, w piątek na zachodzie temperatura może wzrosnąć nawet do 28 stopni Celsjusza, ale tam będzie burzowo. W sobotę ten burzowy front przemieści się na wschód. W niedzielę jeszcze przelotnie pokropi i może silniej powiać. Natomiast od poniedziałku powinno być już coraz więcej słońca, ale bez upałów.
(PAP)
autorka: Inga Domurat
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS