Pomysł przerobienia dawnej świątyni na hotel, znajdującej się na rogu ulicy Wronieckiej i Stawnej krąży już od 10 lat. Niedawno oficjalnie potwierdzono jej sprzedaż. Decyzja miała być podyktowana złym stanem budynku.
Podziel się
Podczas II wojny światowej Niemcy przebudowali świątynię na pływalnię (Shutterstock.com)
Świątynia przez lata znajdowała się w rękach różnych biznesmenów, których łączył wspólny cel – aby ją przebudować i na niej zarabiać. W marcu 2017 r. media w Polsce podały informację, że w synagodze powstanie pierwszy w Polsce hotel sieci Curio by Hilton.
Przewodnicząca poznańskiej gminy żydowskiej, Alicja Kobus, pytana kilka lat temu o plany związane z synagogą, tłumaczyła, że gminy nie stać na jej utrzymanie. Odbudowa świątyni jej zdaniem również się nie opłacała, ponieważ w Poznaniu mieszka za mało Żydów.
– Widać, jak wygląda ten budynek – tylko czekać, aż ktoś tam się zabije. Tam ma być Muzeum Żydów Poznania i Wielkopolski i ma to być miejsce Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata – mówiła Alicja Kobus 14 listopada na antenie Radia Poznań. Podobne informacje opublikowano również w branżowym piśmie “Biznes.pl”.
Teraz można się dowiedzieć, że plany zmodyfikowano. – Powstanie tam hotel. Podobno pierwszy taki w Polsce. W umowie jest też zapis, że część budynku będzie pod zarządem Gminy Żydowskiej. Odkupujemy część od inwestora, która będzie do naszej dyspozycji. Chcemy tam urządzić miejsce pamięci Żydów z Wielkopolski oraz muzeum. Myślę też o maleńkiej synagodze symbolu – przekazała w rozmowie z “Gazetą Wyborczą” Alicja Kobus. – Bardzo chcę, by ten budynek żył, by były tam organizowane programy edukacyjne – dodała.
Pomysł przebudowy synagogi wzbudził ogromne kontrowersje już jakiś czas temu. “Zdumiewa i oburza mnie fakt, że planuje pani zamienić święte miejsce… w przynoszący doraźne zyski hotel” – pisała o sytuacji Grażyna Banaszkiewicz, dziennikarka żydowskiego pochodzenia. Do szefowej gminy wystosowano list-apel, który podpisało ok. 100 osób.
Jak podaje “Głos Wielkopolski” w rozmowach końcowych miała brać udział “znana poznańska firma”, a nabywcą ma być zagraniczny inwestor, który woli pozostać anonimowy. Michał Schudrich, naczelny rabin Polski nie chce wypowiadać się w kwestii sprzedaży synagogi, gdyż jak stwierdził w rozmowie z mediami, nie zna szczegółów i nie chce zachować się nieodpowiedzialnie.
Choć budynek nie jest wpisany w rejestr zabytków, to znajduje się w strefie ochrony konserwatorskiej, a wszelkie zmiany zewnętrzne świątyni powinny być konsultowane z konserwatorem zabytków. Inwestor ma ujawnić się na wiosnę przyszłego roku, kiedy w synagodze rozpoczną się pierwsze prace.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Zobacz też: Świątynia na Tajwanie w kształcie buta
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS