A A+ A++

Syn Beaty Tadli (46 l.) – Jan Kietliński wybiera się do Lwowa w ramach misji humanitarnej. Organizuje zatem zbiórkę, a prezenterka apeluje do internautów o najważniejsze rzeczy.

Wojna w Ukrainie trwa już niemal od miesiąca. Każdego dnia Rosja dokonuje kolejnych ataków, czego skutkiem jest śmierć niewinnych osób. Polacy starają się zrobić wszystko, by pomóc naszym wschodnim sąsiadów. Jednak wśród nas są osoby, które mimo zagrożenia, są gotowe jeździć do Ukrainy i pomagać ludności cywilnej na miejscu. Jedną z nich jest syn Beaty Tadli.

Syn Beaty Tadli jedzie do Ukrainy

Beata Tadla ma 21-letniego syna – Jana Kietlińskiego, który jest owocem jej związku z Radosławem Kietlińskim. Chłopak zdecydował się pomóc sąsiadom i osobiście zamierza udać się do Lwowa. O wyprawie Jana poinformowała prezenterka na Instagramie.

Jan Kietliński przewiezie do Lwowa potrzebne rzeczy – zarówno żywność, jak i lekarstwa. Ponadto zbierany jest sprzęt dla chorych osób, jak chociażby wózki inwalidzkie czy kule. Listę opublikowała Tadla. Każdy z nas może pomóc.

Warto dodać, że to nie pierwsza mijsa humanitarna Jana Kietlińskiego. Ostatnio opowiedział o tym, co wyprawia się na pograniczu ukraińsko-węgierskim. Jego słowa wskazują na to, że Węgrzy nie podzielają entuzjazmu Polaków do pomocy uchodźcom.

Zobacz też:

Syn Beaty Tadli pomstuje na Węgrów? Nie chcą pomagać uchodźcom z Ukrainy

Beata Tadla bardzo schudła. Niepokojące zdjęcia dziennikarki

Julia Wieniawa zrobiła sobie tatuaż na Bali. Fani są przerażeni!


pomponik.pl

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułAnna Głogowska komentuje rzekomy związek z Roznerskim: „Nie mogę pomóc”
Następny artykułBezpłatne badania mammograficzne (19.04)