Po dwóch tygodniach niełatwej rywalizacji Carlos Sainz, pilotowany przez Lucasa Cruza, w swoim osiemnastym starcie po raz czwarty wygrał Rajd Dakar. Popularny El Matador i jego pilot dokonali tego z czwartym producentem – Audi. Wcześniej współudział przy ich sukcesach miały marki: Volkswagen, Peugeot oraz Mini.
Na mecie ostatniego odcinka na Sainza czekali żona Reyes oraz syn Carlos – kierowca Ferrari w Formule 1. Ten ostatni nie krył dumy i ekscytacji.
– Rok 2024 zaczął się dobrze i teraz rodzina Sainzów musi to kontynuować – przyznał Sainz jr. – Trudno sobie wyobrazić, jak można być dumnym z ojca czy męża. Jestem tutaj nie tylko ja, ale i jego najlepsi przyjaciele, wszyscy, którzy go uwielbiają i wspierają w każdym momencie.
– To był bardzo długi Dakar, bardzo ciężki Dakar. Pojawił się każdy rodzaj terenu, różne odcinki, także nowości w postaci etapu 48-godzinnego. Było wszystko, a on to wszystko przetrwał. Świetnie spisał się podczas kluczowych etapów, co pokazuje, że przyjechał bardzo zmotywowany i dobrze przygotowany.
Zwycięstwo Sainza i Cruza jest zwieńczeniem trzyletniego projektu Audi z nowatorskim, ale i skomplikowanym oraz sprawiającym podczas minionych edycji wiele problemów RS Q e-tronem.
– Ze strony Audi był to bardzo ambitny projekt, ale za trzecim razem okazał się czarujący. Udało im się. Zarówno Audi, jak i ojciec zaliczyli idealny Dakar. Zasłużyli na to. Od pierwszego dnia bardzo imponowali.
– Mówiłem mu, aby nie cisnął każdego dnia. Dakar to koniec końców rajd na wytrzymałość. On lubi rywalizację i się musiał ścigać, żeby [ponownie] wygrać. Był mądrzejszy od innych i zarządzał rajdem w sobie tylko znany sposób.
– Spisał się znakomicie. Przejechał Dakar najmądrzej, jak dotąd widziałem. Poradził sobie doskonale i pokazał, że ma też wielkie doświadczenie
Photo by: Audi Communications Motorsport
#204 Team Audi Sport Audi RS Q e-tron E2: Carlos Sainz Sr., Carlos Sainz Jr.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS