A A+ A++

Po dotrzymaniu kroku Maxowi Verstappenowi podczas pierwszych wyścigów sezonu, Perez zaczął zmagać się z dostosowaniem do poprawionego bolidu RB19 od czerwcowego Grand Prix Hiszpanii, a Meksykanin przyznał, że „pogubił się” w tym, jak musi ustawić samochód, aby uzyskać optymalną wydajność.

Podczas swoich zmagań często walczył o zakwalifikowanie się do pierwszej dziesiątki i wpadł w coś, co nazwał „naprawdę głębokim” dołem w Katarze, gdzie ukończył wyścig 80 sekund za swoim kolegą z zespołu, który zdominował rywalizację w tym roku.

Spowodowało to decyzję o przeprowadzeniu trzydniowej sesji w symulatorze Milton Keynes w celu znalezienia przełomu w ustawieniach, co przyniosło oczekiwany efekt. Jazdy w symulatorze pomogły Perezowi wrócić na podium w zeszłotygodniowym Grand Prix Las Vegas.

– Miałem byłem głęboko zdołowany w Katarze. Po wyścigu wróciłem do fabryki na tydzień i bardzo szczegółowo przeanalizowałem występ ze wszystkimi inżynierami i zrozumieliśmy wiele rzeczy, które robiliśmy, aby zrekompensować nasze słabości – wyjaśnił Perez.

– Prawdopodobnie przyjęliśmy niewłaściwe podejście do samochodu, próbując zbytnio zrekompensować charakterystykę samochodu ustawieniami.

– Czułem wtedy, że tego potrzebuję. Gubiliśmy się z weekendu na weekend, więc ważne było, aby cofnąć się i przyjrzeć się szczegółom. Myślę, że od tego czasu nasz sezon całkowicie się zmienił.

– Chodziło o to, jak mogę lepiej wykorzystać samochód podczas weekendu, na różnych torach. Wraz z moimi inżynierami poczyniłem duże postępy w zrozumieniu, jak zmaksymalizować osiągi samochodu”.

Nawet jeśli on i Verstappen wymagają od samochodu innych cech, Perez powiedział, że “nie ma nic złego” w przyjrzeniu się temu, co robi Holender, aby być tak niszczycielsko konkurencyjnym w RB19 jak on.

– Zdecydowanie są rzeczy, których można się od niego nauczyć. Oczywiście mam najlepsze referencje, ponieważ to on był tak konkurencyjny. Myślę więc, że nie ma nic złego w przyglądaniu się temu, co robi, jak to robi i spróbować uczyć się. Zawsze miałem bardzo otwarte podejście.

– On był naprawdę na innym poziomie. I myślę, że wspaniale jest to widzieć, oczywiście, wszyscy chcielibyśmy być na jego miejscu. Ale jest tylko jeden mistrz w roku.

Przeczytaj również:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułEkonomiczne i ekologiczne skutki Black Friday. Czy Polacy mają alternatywę?
Następny artykułWłamał się do salonu samochodowego, ukradł elektronikę i trzy auta. Gigantyczne straty