A A+ A++

Dzisiaj (31.12), w sylwestrowe popołudnie – o godzinie 16.00, na siemianowickim Rynku Miejskim, rozpoczął się Rodzinny Sylwester – wyjątkowe wydarzenie familijne, podczas którego całe rodziny mogły wspólnie świętować nadchodzący Nowy Rok 2020. Warto dodać, że tego typu impreza, w naszym mieście, została zorganizowana po raz pierwszy.

Po godzinie 16.00 plac przed Ratuszem zaczął wypełniać się roześmianymi i nastawionymi na dobrą zabawę dzieciakami, którym nie przeszkadzała zimowa temperatura.

Od samego początku o radosną i pełną uśmiechu atmosferę zadbali prowadzący zabawę klauni Ruphert i Rico, którzy rozśmieszali zgromadzonych siemianowiczan do łez, organizując clownadę, pełną zabaw i dowcipnych dialogów oraz piosenek dla dzieci. Następnie w podróż do świata iluzji zaprosił wszystkich Pan Magiczny (Mistrz Polski w Iluzji Scenicznej, uczestnik programu telewizyjnego „Mam Talent”). Jego sztuczki, zachwyciły przede wszystkim dzieci, które mogły wziąć czynny udział w show.

– Ja już wcześniej widziałem kilka podobnych sztuczek na takich warsztatach – mówił 7-letni Kuba. – Ale nadal mi się podobają – dodał po chwili.

W takim dniu nie mogło obyć się bez tańców i zabaw muzycznych, dlatego po występach iluzjonisty, scenę opanował zespół „Kosmokwaki”, który w swoim repertuarze, oprócz autorskich piosenek ma również naukę tańca, zagadki, zabawy i konkursy. Ponadto na rynku można było spotkać szczudlarzy i klaunów uczących dzieci żonglowania i tworzenia fantazyjnych figur z balonów.

Zgodnie z oczekiwaniami, olbrzymim powodzeniem cieszyła się wśród najmłodszych wyjątkowa atrakcja – piękna karuzela wenecka i kolejka szynowa Cyrkus, z których można było korzystać bezpłatnie. Do kilkuminutowej przejażdżki ustawiały się sporej długości kolejki, ale nikt nie narzekał.

– Już jechałam na takim kucyku na tej karuzeli – wesoło chwaliła się 8-letnia Natalia. – Teraz stoję w kolejce jeszcze raz, by przewieźć się w karocy. Bardzo jej się podobało. Podobnego zdania był 8-letni Szymon, który liczy na to, że w przyszłym roku też będzie karuzela, tylko, że… większa i szybsza.

Rodzinny Sylwester zakończył się około godziny 20.00. Zmęczone, ale szczęśliwe dzieciaki pytały, czy w przyszłym roku też odbędzie się “ich” sylwestrowa impreza, bo obiecują bawić się tak samo dobrze jak dzisiaj. Zobaczymy 🙂

autor: Dagmara Brudek-Schulz, (RJ), fot. Rafał Jakoktochce

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułBożonarodzeniowa pocztówka z Gidel – 2019
Następny artykułZadbajmy o bezpieczeństwo na stokach narciarskich