Sylwester w czasie koronawirusa. Gdańsk odwołuje miejską zabawę

Sylwester w pandemii. W Gdańsku zabawy pod chmurką nie będzie

Jednak w tym roku nie ma co liczyć ani na plenerowe koncerty, ani na taneczne imprezy w klubach i lokalach. Zamiast tego czekają nas co najwyżej kameralne domówki, a w lokalach – uroczyste kolacje w reżimie sanitarnym.

– W tym roku ze względu na okoliczności zabawa sylwestrowa na świeżym powietrzu niestety się nie odbędzie – informuje Olimpia Schneider z Urzędu Miasta w Gdańsku. 

– Dostosujemy się do okoliczności – ucina Agata Grzegorczyk, rzeczniczka Urzędu Miasta Gdyni.

Magdalena Czarzyńska-Jachim Fot. Bartosz Bańka / Agencja Gazeta

Magdalena Czarzyńska-Jachim, wiceprezydentka Sopotu: – Sylwestra miejskiego nigdy nie robiliśmy, więc na pewno teraz nie będziemy robić niczego, co gromadzi ludzi w jednym miejscu.

Kolacje z szampanem w lokalach

Hotele i lokale w Trójmieście i na Pomorzu na razie nie odwołują imprez sylwestrowych, ale mają się one ograniczyć wyłącznie do kolacji w reżimie sanitarnym.

– Nasz obiekt jest duży, więc o ile sytuacja się nie zmieni, planujemy rozstawienie stołów na dużej przestrzeni i zorganizowanie uroczystej kolacji z szampanem o północy. Oczywiście bez tańców i z mniejszą liczbą gości – mówi Krzysztof Sampławski, szef i współwłaściciel Hotelu Nadmorskiego w Gdyni.

Krzysztof Sampławski, szef hotelu Nadmorskiego w Gdyni RENATA DĄBROWSKA

– Zapraszamy też do naszego hotelu na kilkudniowe pobyty świąteczno-noworoczne, zorganizowane zgodnie z zasadami reżimu sanitarnego – dodaje Sampławski.

Identyczny pomysł na sylwestra ma hotel Haffner w Sopocie. – Tradycyjnego balu z tańcami nie będzie, ale oferujemy serwowaną kolację sylwestrową – mówią w Haffnerze.

Podobnie zapowiada się witanie nowego roku w hotelu Primavera w Jastrzębiej Górze. – Zaplanowaliśmy uroczystą kolację przy muzyce, ale bez tańców. Rozpoczęliśmy już sprzedaż pobytów sylwestrowych – słyszymy w hotelu.

Co z imprezami w klubach?

– Na razie nic nie wiemy – słyszymy w gdańskim klubie Parlament. – Co roku sprzedaż wejściówek na sylwestra zaczynaliśmy od początku grudnia, więc na decyzje jeszcze za wcześnie. Czekamy na cud, aż poprawi się sytuacja w kraju.

Klub B90 w Gdańsku podczas organizowanego tam festiwalu Soundrive BARTOSZ BAŃKA

Także gdański klub B90 nie rozpoczął na razie przygotowań do sylwestra. – W obecnej sytuacji robienie planów z tak dużym wyprzedzeniem byłoby mało rozsądne – przyznaje Arkadiusz Hronowski z B90.

Robert Hennig, trójmiejski DJ znany jako So So Black, mówi, że sytuacja w jego branży jest tragiczna.

– Na razie jestem umówiony na pracę w sylwestra w restauracji we Wrzeszczu. Ale nie wiadomo, jak będzie, bo ostatnio głównie odbieram telefony z informacjami o odwołaniu imprez. Jesień zwykle była okresem, kiedy zarabiałem na prowadzeniu wesel, imprez firmowych i Halloween. Teraz wszystko siadło, nie mam żadnych nowych zleceń – mówi Robert Hennig.

Sylwester w teatrze

Wielu miłośników teatru ma zwyczaj witania nowego roku w teatrach. Ale pandemia koronawirusa pokomplikowała i te plany – dopóki Trójmiasto znajduje się w czerwonej strefie, dopóty na widowniach może być zajęte tylko 25 proc. miejsc.

Na razie ani gdański Teatr Wybrzeże, ani Teatr Miejski w Gdyni nie podjęły decyzji, czy przygotują spektakle sylwestrowe.

Wiadomo natomiast, że tradycyjny „Koncert sylwestrowy” odbędzie się w Teatrze Muzycznym w Gdyni.

‘Rewia Jubileuszowa’ w Teatrze Muzycznym w Gdyni Fot. Przemysław Burda

Aleksandra Borowiak, rzeczniczka Teatru Muzycznego: – Bez względu na to, czy na widowni zasiądzie 25, czy 50 proc. publiczności, „Koncert sylwestrowy”, który reżyseruje Bernard Szyc, się odbędzie. Bilety są już wyprzedane, dlatego „Koncert sylwestrowy na bis” będziemy grać przez cały styczeń, by zobaczyły go osoby, które kupiły bilety na inne terminy.

W sylwestrową noc w foyer Muzycznego nie odbędzie się jednak tradycyjny bal, który był organizowany co roku po zakończonym koncercie.

– Zamiast tego być może odbędzie się kolacja przy muzyce – dodaje Aleksandra Borowiak.

Zgłoś naruszenie/Błąd