A A+ A++

Próby nagłośnienia po godz. 22 sprawiły, że mieszkańcy Zakopanego zaczęli dzwonić na Policję. – Tak się nie da żyć – mówi jedna z interweniujących osób.

W czwartek 29 grudnia rozpoczęły się próby nagłośnienia na scenie Sylwestra Marzeń z Dwójką. Głośna muzyka, którą dało się słyszeć także po godz. 22 nie przypadła do gustu mieszkańcom, którzy zaczęli dzwonić na Policję ze skargami.

– Nie wystarczy im cały dzień prób? Trzeba jeszcze w nocy, kiedy obowiązuje już cisza nocna bębnić z głośników? – pyta oburzona mieszkanka Zakopanego. – Tak się nie da żyć – żali się kobieta.

Na głośną muzykę po godz. 22 skarżyli się nie tylko mieszkańcy budynków w pobliżu sylwestrowej sceny, ale także mieszkańcy Zakopanego z dalszych terenów. Do naszej redakcji zgłosiła się kobieta mieszkająca w pobliżu Wielkiej Krokwi, której przeszkadzała głośna muzyka. 

Policja potwierdza zgłoszenie zakłócania ciszy nocnej przez obsługę sceny Sylwestra Marzeń z Dwójką. W nocy z czwartku na piątek wpłynęły trzy takie zgłoszenia. Po interwencji policji organizator obiecał ściszyć muzykę i szybciej zakończyć próby.

red/

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułBiałoruś: Obcokrajowiec skazany na kolonię karną za “obrażanie Łukaszenki”
Następny artykułNoworoczne prezenty dla rosyjskich żołnierzy. M.in. wiersze o śmierci za ojczyznę