A A+ A++

Jacek Kurski ma powody do radości. Kolejny rok z rzędu zorganizowany przez Telewizję Publiczną Sylwester Marzeń okazał się hitem. Zatrudnienie najpopularniejszych artystów i zespołów reprezentujących disco polo było strzałem w dziesiątkę. W szczytowym momencie (występ Zenka Martyniuka) oglądało 8 milionów widzów. I choć przed ekranami telewizorów wszystko było w porządku, publiczność, która stała przed sceną miała sporo uwag. 

Uczestnicy Sylwestra Marzeń krytykują imprezę

Pierwsza z nich to z pewnością nieudany występ największej gwiazdy imprezy, gościa specjalnego, Natalii Oreiro. Urugwajka poszła na łatwiznę i jedynie ładnie wyglądała. Zdecydowała się na playback, co nie umknęło uwadze widzów. Okazuje się też, że był problem z nagłośnieniem, a uczestnicy narzekali na organizację wydarzenia. 

Zbłaźnili się.

Nic nie słychać. Panie Kurski, trochę głośniej.

Bylibyśmy za, gdyby to nagłośnienie było lepsze. Bardzo zła organizacja – mówili ludzie w rozmowie z reporterem Wirtualnej Polski.

Ponadto za olbrzymim wkładem finansowym nie poszła ponoć jakość. Jedna z uczestniczek powiedziała wprost, że oświetlenia było za mało. 

Jest słabo, nie widać efektów, przede wszystkim nie słychać. Scena jest fantastyczna, klimat jest super, przejechaliśmy 500 kilometrów, ale nagłośnienie jest po prostu fatalne –  czytamy na Pudelku.

No cóż, może organizatorzy wezmą sobie do serca uwagi Polaków i za rok będzie lepiej!

CW

Zeszłoroczny sylwester Kinga Rusin spędziła na rajskiej plaży.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł4 wypadki drogowe, 14 nietrzeźwych kierowców. Bilans sylwestrowej nocy na drogach
Następny artykułŚmiertelny wypadek na DK 22 koło Strzelec Kraj. Nie żyje 21-latek…