W marketach czy sieciówkach jest dużo rzeczy, które mają wszyscy i można je dostać wszędzie. W święta chciałbym podarować coś unikatowego – mówi pan Piotr, który w poszukiwaniu prezentów dla najbliższych odwiedza lumpeksy. Sprzedawcy przyznają, że takich osób nie brakuje.
– Grudzień jest miesiącem, kiedy klienci rzadko szukają ubrań. Przynajmniej w okresie przed świętami. To się zmienia przed sylwestrem. Tak było w zeszłym roku i wszystko wskazuje na to, że tym razem też tak będzie. Gadżety, biżuteria, obrusy i firanki to rzeczy, które teraz cieszą się największym zainteresowaniem – mówi Agnieszka Turek, właścicielka sklepu z odzieżą używaną Boho Art przy ul. Rewolucji 1905 roku.
Bo choć kojarzymy lumpeksy z ubraniami, można w nich dostać niemal wszystko. Na półce w sklepie pani Agnieszki dostrzegam książkę o Mozarcie z dołączoną do niej płytą. Cena – 5 zł. Za tę samą kwotę kupimy też skórzany portfel czy okulary przeciwsłoneczne.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS