A A+ A++

Przez zimową hibernację świstaki mogły stracić nawet ⅔ wagi. Teraz muszą nie tylko zadbać o zapas tłuszczu na kolejną zimę, ale także o przedłużenie gatunku.

W Tatrach, w płatach śniegu pojawiają się niewielkie otwory. To świstaki wykopujące się spod śniegu. “Czy wiecie, że świstacze rodziny spędzały zimę w wyścielonej wysuszoną trawą komorze zlokalizowanej na dnie głęboko wykopanej nory zimowej? W lecie korzystają z płytkich nor letnich i tzw. nor przejściowych (krótkich i ślepych korytarzy), w których chowają się w razie nagłego niebezpieczeństwa” – przypominają pracownicy Tatrzańskiego Parku Narodowego.

W trakcie zimowej hibernacji świstaki tracą nawet do 90 proc. zgromadzonego tłuszczu i ⅔ masy ciała. “W czasie snu zimowego świstaki budziły się regularnie co mniej więcej trzy tygodnie, a łącznie podczas przebudzeń mogły zużyć nawet 90% zgromadzonych zapasów tłuszczu. Na wiosnę, po zakończeniu hibernacji zwykle w drugiej połowie kwietnia, masa świstaków może być nawet o 2/3 niższa w porównaniu z jesienią! Osłabione po zimie zwierzęta muszą odbudować swoją tkankę tłuszczową. Aktualnie rozpoczyna się ich okres reprodukcyjny, a pierwsze tygodnie po przebudzeniu są dla nich oraz dla nas niezwykle ważne” – informują przyrodnicy.

Od dzisiaj (29 kwietnia) m.in. z powodu świstaków, ale także innych zwierząt na terenie Tatr obowiązuje zakaz poruszania się na nartach. Wyjątkiem są trasa narciarska z Kasprowego Wierchu w Dolinie Gąsienicowej oraz szlak prowadzący spod Czarnego Stawu pod Rysami na najwyższy polski szczyt.

opr. e/s

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWarta Poznań ma 50 dni na podpisanie umowy z operatorem Enea Stadionu. To być albo nie być dla Zielonych
Następny artykułBiedronka szaleje! Ten produkt możesz zdobyć za złotówkę. Masz na to 3,5 godziny!