A A+ A++

Cedrob dąży do skupienia wszystkich akcji Gobarto z rynku i
sukcesywnie ogłasza kolejne wezwania na pozostające w obrocie giełdowym akcje.
Akcjonariusze, którzy cierpliwie je trzymają i nie odpowiadają na oferty kupna, dostają
coraz lepsze oferty za papiery jednej z największych na giełdzie spółek z branży
mięsnej.

Świnie dają zarobić. Cedrob jeszcze wyżej podnosi cenę za Gobarto
Świnie dają zarobić. Cedrob jeszcze wyżej podnosi cenę za Gobarto
fot. Dmitry Kalinovsky / / Shutterstock

Gobarto jest obok spółki Tarczyński jedną z największych
firm z branży mięsnej na GPW. Kapitalizacja obu to poziom około 500 mln zł, z
tym że Gobarto blisko półmiliardową wycenę osiągnęła dzięki wzrostom kursu
akcji na wieść o kolejnym wezwaniu. Skupić wszystkie akcje chce Cedrob i ściągnąć
spółkę z GPW. W środę notowania Gobarto zyskiwały
43 proc., a handel został wstrzymany
.

Bankier.pl

Proces skupywania
akcji Gobarto przez Cedrob trwa już kilka lat. W 2016 r. Cedrob
chciał skupować 34 proc. jego akcji po 6,15 zł za sztukę, potem proponował
7,25 zł, ale na kilka lat porzucił plany ściągnięcia spółki z giełdy. W
2022 r. powrócił do nich, znów oferując 7,25 zł, później 8 zł i
na koniec marca 2023 r. już 12 zł za akcję, ale za pozostałe już tylko 11,16 proc. walorów. 

We wtorek 30 maja po sesji pojawiła się kolejna oferta Cedrobu, tym
razem na 9,54 proc. akcji (2,651 mln szt.), ale z ceną na poziomie 17,60 zł za
walor. To więcej od 42,5 proc. od ostatniej oferty oraz o 89 proc. więcej niż średnia
cena z ostatnich 6 miesięcy.
Jest tez wyższa niż wartość księgowa z ostatniego raportu
okresowego, która wyniosła 17,56 zł. W stosunku do pierwszej ofert sprzed
roku cena jest wyżej o 143 proc.

Wspomniany raport okresowy rzuca więcej światła na
zdeterminowanie głównego akcjonariusza do przejęcia pozostałych akcji, chociaż
zawarł on też swoją motywację w oddzielnym komunikacie.

Całość skonsolidowanych przychodów spółki za I kwartał
wyniosła 809,75 mln zł i była wyższa od notowanych w roku ubiegłym o 56 proc.
Gobarto wypracowało 53,95 mln zł zysku EBITDA, co oznacza wzrost r/r aż o 156
proc. Skonsolidowany zysk netto wyniósł 34 mln zł wobec 3,88 mln rok wcześniej, wzrost
zysku sięgnął więc 775 proc.
Najbardziej zyskowna była hodowla trzody chlewnej,
która przyniosła 36,3 mln zysku operacyjnego, wzrost o 198 proc.

Poprawa wyników, zwłaszcza w segmencie hodowli trzody
chlewnej, to efekt zmiany trendu na rynku, a wręcz jego odwrócenia, jak pisze
Gobarto w raporcie. „W końcówce pierwszego kwartału oraz w kolejnych tygodniach
drugiego kwartału ceny trzody uległy gwałtownemu wzrostowi z poziomu ok 2,00
EUR/kg do poziomu 2,33 EUR/kg.
Jest to kluczowa informacja dla rentowności  w segmencie trzoda, gdyż
ceny te pozwalają
na generowanie wysokich zysków w hodowli” – informuje raport.

„Wzrost cen żywca na giełdzie niemieckiej jest
spowodowany sukcesywnym zmniejszaniem 
pogłowia trzody chlewnej w Polsce oraz  w
Niemczech, jak i w całej Unii Europejskiej. Według informacji ARiMR na 31
marca 2023 roku pogłowie trzody chlewnej w Polsce wyniosło zaledwie 8,3 mln
sztuk, tj. aż o 13,8 proc. mniej
w porównaniu z końcem grudnia 2022 r. –
obrazuje sytuację na rynku Gobarto.

Raport okresowy Gobarto

Cedrob posiada aktualnie 25,149 mln akcji Gobarto, co
stanowi 90,46 proc. udziałów w spółce. Ogłoszone wezwanie zakłada dwie rundy zapisów
na akcje przewidziane między 1 a 27 czerwca oraz 28 czerwca a 25 lipca, z dwoma
różnymi terminami rozliczenia.  

Wycofanie akcji Gobarto z obrotu zorganizowanego będzie
wymagać zezwolenia Komisji Nadzoru Finansowego. Jednocześnie w przypadku
osiągnięcia progu 95 proc. ogólnej liczby głosów na walnym zgromadzeniu Cedrob
zamierza przeprowadzić procedurę przymusowego wykupu akcji od akcjonariuszy mniejszościowych.

Chęć ściągnięcia spółki z GPW jest motywowana przez Cedrob
głębszą integracją Gobarto z podmiotami należącymi do grupy kapitałowej.

Ponadto realizacja długoterminowego programu inwestycyjnego nakierowanego
m.in. na rozwój własnej hodowli trzody chlewnej i niewykluczonego dokapitalizowania
spółki oraz reinwestycji zysków może wg głównego akcjonariusza rozmijać się z
oczekiwaniami mniejszościowych akcjonariuszy. Nie bez znaczenia mają być też
koszty posiadania statusu spółki publicznej.

Źródło:
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZejście do Wisły zostanie udostępnione
Następny artykułBrak konkretów. Lokatorzy Mieszkań Plus protestują