A A+ A++

W trzecim półfinale na lekkoatletycznych Mistrzostwach Europy w Monachium Justyna Święty-Ersetic zajęła dopiero 6 miejsce i z czasem 52.17 s odpadła z dalszej rywalizacji. Bieg wygrała Holenderka Femke Bol w czasie 50.60 s. – Jest mi piekielnie przykro – skomentowała zaraz po biegu J. Święty-Ersetic.

Po biegu półfinałowym raciborzanka powiedziała w TVP Sport, że do samego końca zastanawiała się, czy wystartować indywidualnie. – Chciałam spróbować, wiedziałam, że dyspozycje nie są najlepsze. Jestem z siebie dumna, że próbowałam – podkreśliła absolwentka ZSOMS w Raciborzu. Pozostaje jej rola kibica w zmaganiach finałowych „Aniołków Matusińskiego”.

Porażka mistrzyni

Bieg Święty-Ersetic poprzedził falstart. Raciborzanka od początku biegła „nie tak dynamicznie i nie tak szybko” jak mówili komentatorzy TVP Sport. Liczyli na jej 4. pozycję na wirażu, ale ta była dopiero na 5-6 miejscu i wtedy było wiadomo, że Polki zabraknie w finale i nie obroni złota z Berlina w 2018 roku.

– 4 lata temu dni wielkiej chwały, teraz trzeba przeżyć gorycz porażki – skomentowali Jarosław Idzi i Marek Plawgo na zakończenie biegu z udziałem Święty-Ersetic.

Ona przez tyle lat biegała na topie. Kiedyś trzeba odpocząć, to był ciężki sezon dla Justyny – pocieszał współpracujący z TVP Sport Piotr Małachowski.

Justyna Święty-Ersetic dopiero szósta w rywalizacji o finał ME w Monachium

W Onecie można przeczytać komentarz Święty-Ersetic z Niemiec, która wiedziała, że nie pobiegnie w Monachium w 50 sekund. – Jestem walczakiem, to nie w moim stylu poddawać się przed biegiem – zaznaczyła.

Wypadek przy pracy

Już ostatni, słaby bieg na Stadionie Śląskim w Chorzowie ją załamał (była ostatnia). – Trener mówił, że to wypadek przy pracy, ale ja wiem, że mam dziury w treningu – stwierdziła multimedalista Igrzysk w Tokio.

Przyznała, że do maja była w formie, ale później borykała się z kontuzjami i odbywała jedynie treningi zastępcze.

Teraz raciborzanka szykuje się na sztafetę 4×400 m – start w piątek i finał w sobotę. – Jesteśmy gotowe bronić tytułu – podkreśliła w wypowiedzi publikowanej przez Onet.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZalania na północy Polski. Woda podtopiła ulice w Toruniu
Następny artykułPrezes SN apeluje o uchylenie decyzji ws. przeniesienia sędziów Sądu Apelacyjnego