Świętowano Dzień św. Jakuba

Msza św., krótka pielgrzymka do Przystani Santiago nad Szprotawą, występ Podolanek i wspólna zabawa. Po raz drugi w Nowej Wsi Lubińskiej zorganizowano Dzień św. Jakuba.

Grób św. Jakuba znajduje się w Hiszpanii, w Santiago de Compostela. Dolnośląski Szlak św. Jakuba, przebiega m.in. przez Nową Wieś Lubińską. Mieszkańcy od kilku lat troszczą się o szlak w swojej parafii oraz okolicy. Stworzyli m. In. Przystań Santiago nad rzeką Szprotawą.

– Dzisiaj drugi raz obchodzimy dzień, w którym chcemy podkreślać pielgrzymowanie czy tez po prostu wędrowanie drogą Św. Jakuba – mówi Piotr Wawrzynek, biskup pomocniczy Diecezji Legnickiej. – Ta droga zaczyna się w różnych miejscach Europy, a zmierza do Santiago de Compostela w Hiszpanii. I dzisiaj chcemy sobie tez uświadomić, że nasze życie trochę jest taką drogą, takim wędrowaniem i choć każdy z nas jest gdzieś indziej to musimy widzieć jakiś cel życia i dążyć do tego żeby się raczej spotykać niż rozchodzić.

Obchody Dnia św. Jakuba rozpoczęła msza święta i pielgrzymka do Przystani Św. Jakuba i kamieniowi ustawionemu ku pamięci pielgrzymów. Po krótkiej modlitwie wiernych biskup Piotr Wawrzynek poświęcił ten kamień i pielgrzymi wrócili do Przystani Santiago, gdzie czekał na nich poczęstunek: pyszne ciasta, kawa i herbata. Później wszyscy udali się na boisko, gdzie odbył się festyn.

– Dzięki przychylności pana burmistrza, władzom gminy i naszej lokalnej społeczności udało nam się zorganizować Dzień Św. Jakuba po raz drugi – mówi Jacek Golińczak, organizator święta. – Chcieliśmy, żeby to było święto dla naszych mieszkańców, którzy bardzo mocno angażują się w prowadzenie szlaku jakubowego u nas. Dbamy o to by droga wiodąca przez nasze tereny była przyjazna dla pielgrzymów. Żeby była wygodna do przejścia, żeby były miejsca dla odpoczynku czy też żeby mogli zapoznać się z miejscową historią. Dzisiejsza zabawa to są głównie podziękowania dla tych wszystkich, którzy nam pomagają.

– To ważne święto gdyż jest to jeden z najważniejszych szlaków w Europie, nie wiem czy na świecie – mówi Wiesław Wabik, burmistrz Polkowic. – Mamy to szczęście. Że miejscowości w naszej gminie znajdują się na tym szlaku. Warto o tym przypominać, warto pielęgnować i warto pielgrzymować. I nie tylko przy tej okazji kiedy jest święto.

Ciekawym punktem imprezy była możliwość skosztowania wina z miejscowej winnicy Św. Jakuba. Winnica powstała w 2020 roku i po raz drugi udało się z owoców tam zebranych zrobić wino. Ci, którzy go spróbowali twierdzili, że jest bardzo dobre. Mieszkańcy oglądali występ zespołu Podolanki, brali udział w grillowaniu i mogli uczestniczyć w Biegu Św. Jakuba

– To dla mnie ważna uroczystość gdyż jestem z pokolenia na pokolenie leśnikiem – mówi Piotr Cybulski, przewodniczący Rady Gminy Polkowice. – A Św. Jakub był pierwszym, wspaniałym leśnikiem. Mało kto o tym wie. Chodził ze swoją laską w postaci kostura i sadził żołędzie, klony. Urządzenie do sadzenia drzewek jest wzorowane na lasce Św. Jakuba i nazywane właśnie kosturem.

SONDA

Beata Pisarska i Magdalena Grabowska

– Jesteśmy z sąsiedzkiej gminy Lubin, ale przyjechałyśmy bo tak została nagłośniona ta impreza i jesteśmy z czystej ciekawości. Przez naszą wieś, Gorzycę też biegnie szlak Św. Jakuba więc chciałyśmy zobaczyć jak to wygląda. Jesteśmy pod wielkim wrażeniem jak ładnie to wszystko jest przygotowane. Gratulacje dla organizatorów.

Dariusz Kikut

– Wspaniała miejscowość, moja rodzinna i chociaż mieszkam teraz w to zawsze przyjeżdżam tu z przyjemnością tym bardziej jeśli jest taka okazja jak ten festyn. To bardzo ważne by być z przyjaciółmi i rodziną – zawsze powtarzam, że rodzina jest najważniejsza. I dla tej społeczności, która łączy religijność z byciem razem taka impreza jest bardzo potrzebna i ważna.

Zgłoś naruszenie/Błąd