“Wojna!” – takie hasło jest motywem tegorocznego spotkania z pewną krakowską legendą. Mowa o Tradycyjnym Święcie Rękawki – mieszkańcy Krakowa obchodzą je we wtorek po Świętach Wielkanocnych, na kopcu Krakusa.
Trzynaście wieków temu Krakowem rządził król Krak. Po jego śmierci, ku pamięci władcy, mieszkańcy grodu nad Wisłą usypali dla niego kilkunastometrowy kopiec i nazwali – od imienia króla – kopcem Kraka (później Krakusa).
Co wzniesienie ma wspólnego z obchodzoną tuż po Wielkanocy Rękawką? Źródła podają co najmniej trzy wyjaśnienia. Prasłowiańskie słowo „rakev” oznaczało pochówek. Zapiski Wincentego Kadłubka mówią, że w czasie budowy kopca dla zmarłego króla, ludzie nosili ziemię w rękawach. Cztery wieki później Jan Kochanowski w jednej z fraszek użył sformułowania “rękawka”, by opisać grobowiec usypany rękami. I tak nazwa się przyjęła.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS