Na imprezie w świetlicy na dawnym stadionie LKS Dąb Barcin zjawili się mieszkańcy Barcina Wsi w różnym wieku. Większość atrakcji dedykowanych było dzieciom, ale dorośli też dobrze się bawili. A wszystko to przy smakołykach z ziemniaków. Nazwa imprezy – Święto pieczonego ziemniaka – przecież zobowiązuje.
Święto pieczonego ziemniaka to bardzo popularny sposób na integrowanie się mieszkańców. W wielu wsiach, ale i miasteczkach na Pałukach takie imprezy odbywają się jesienią. Swoje święto pieczonego ziemniaka w sobotę 26 października miało też sołectwo Barcin Wieś. Impreza została zorganizowana przez władze sołeckie na czele sołtyską Sylwią Czaplą, ale kluczowa było też zaangażowanie pań z miejscowego Koła Gospodyń Wiejskich i Ewy Małek, która prowadzi zajęcia w świetlicy w Barcinie Wsi podlegającej pod Miejski Dom Kultury w Barcinie. Przypomnijmy jednak w tym miejscu, że za kilka miesięcy sołectwo doczeka się nowej świetlicy. Trwa jej budowa. Inwestycja jest bardzo potrzebna ponieważ w ostatnich latach w Barcinie Wsi rozwija się budownictwo mieszkaniowe i liczba ludności znacznie wzrosła. Póki co zaś mieszkańcy korzystają ze starego i dość ciasnego obiektu, który przez kilka dekad był zapleczem sportowym na dawnym stadionie LKS Dąb .Barcin.
Na Święcie pieczonego ziemniaka – jakżeby inaczej – nie zabrakło smakołyków z tych zdrowych warzyw. W kuchni dwoiły się i troiły panie Renata Drabik-Harwozińska i Dorota Olszanowska, by uraczyć kubki smakowe przybyłych na tę imprezę. Zwłaszcza młodzież potrzebowała uzupełnień energii z tych ziemniaczanych potraw, bo na placu za świetlicą intensywnie grała w piłkę.
W samej świetlicy też trwały zabawy i konkursy, które wymyślała i przeprowadzała instruktorka zajęć świetlicowych. Nie zabrakło słodkich upominków dla wszystkich uczestników tych zabaw.
Karol Gapiński
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS