Najnowsze dane dotyczące pandemii nie napawają optymizmem. Zgodnie z prognozami ekspertów, wraz z końcem roku może nastąpić eskalacja zachorowań. Psycholog: Zamiast czekać na święta, zadbajmy o relacje już teraz.
Wraz z początkiem października sklepowe półki wielu hipermarketów w Polsce wypełniły się czekoladowymi Mikołajami i innymi świątecznymi słodkościami. Możemy znaleźć także kalendarze adwentowe, marcepan i pierniki. Sklepy od lat przyzwyczajają nas do tego, że w świąteczny asortyment możemy zaopatrzyć się dwa miesiące wcześniej.
Jednych cieszy to, że mogą dłużej cieszyć się świątecznym klimatem, inni uważają, że wczesna jesień do nie czas, żeby wprawiać się w bożonarodzeniowy nastrój.
Tegoroczne święta mogą być jednak zupełnie inne niż te w ubiegłych latach. A to wszystko za sprawą pandemii koronawirusa, która z każdym tygodniem przybiera na sile. Eksperci prognozują, że koniec roku może obfitować w jeszcze większą liczbę zakażeń koronawirusem niż obecnie. Czy to znaczy, że nasze plany związane z Bożym Narodzeniem czy Sylwestrem mogą iść w odstawkę? Może rzeczywiście lepiej już w październiku poczuć klimat świąt, bo w grudniu ich nie spędzimy tak, jak chcemy?
Czytaj e-wydanie
To tylko fragment artykułu. Cały przeczytasz we wtorkowym (13 października) wydaniu Gazety Olsztyńskiej
Aby go przeczytać kliknij w załączony PDF lub wejdź na stronę >>>kupgazete.pl
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS