A A+ A++

“Niestety, wszystko wskazuje na to, że będziemy te dni obchodzić w reżimie pandemicznych obostrzeń, w trosce o zdrowie i życie ludzi. Zwracam się do wiernych i duchownych o pilne przestrzeganie zasad bezpieczeństwa: 1 osoba na 20 m kw., dystans 1,5 m, dezynfekcja i noszenie maseczek” – napisał w opublikowanym w piątek liście pasterskim metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz.

Kościoły pozostają otwarte

Od 20 marca cała Polska objęta jest obostrzeniami związanymi z przybierającą na sile trzecią falą pandemii koronawirusa. Nieczynne są m.in. galerie handlowe (działają w nich tylko wybrane sklepy i punkty usługowe), hotele, kina, teatry, muzea, galerie sztuki, pływalnie i sauny. W ostatni czwartek – 25 marca – rząd zamknął też żłobki i przedszkola, salony fryzjerskie i salony kosmetyczne, obiekty sportowe, duże sklepy meblowe i budowlane. Lockdown ma potrwać wstępnie do 9 kwietnia, obejmie więc Święta Wielkanocne. Mimo głosów ekspertów o konieczności zamknięcia kościołów na ten okres, władze państwowe nie zdecydowały się na ten krok. Jedynie zwiększyły wymaganą powierzchnię na jedną osobę przebywającą w świątyni – z 15 na 20 m kw. Uczestnicy mszy i nabożeństw tak jak wcześniej muszą mieć maseczki na twarzy i zachowywać między sobą 1,5-metrowy dystans.

Co zaleca episkopat?

W ubiegłym tygodniu biskupi otrzymali wytyczne Komisji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentalnej Konferencji Episkopatu Polski. Zgodnie z tym dokumentem, duchowni mają kontrolować, czy w kościołach przebywa dozwolona liczba wiernych, i często dezynfekować dłonie. Zalecono, by w czasie Triduum Paschalnego (od Wielkiego Czwartku do Niedzieli Wielkanocnej) zrezygnować z tradycyjnego obmywania nóg ubogim przez księży w Wielki Czwartek oraz całowania krzyża przez wiernych i duchownych w Wielki Piątek (powinno być to zarezerwowane tylko dla kapłana sprawującego liturgię). W trakcie procesji – m.in. drogi krzyżowej w Wielki Piątek – wierni powinni pozostać na swoich miejscach, a pochody należy ograniczyć tylko do celebransa i asysty.

Kard. Nycz: uzasadnione jest zwiększenie liczny nabożeństw

“Zróbmy wszystko, by uczestnictwo w liturgii nie stanowiło dla kogokolwiek ryzyka zachorowania. Księża proboszczowie i rektorzy niech zadbają o zachowanie tych zaleceń sanitarnych” – napisał w piątkowym liście kard. Kazimierz Nycz, po czym dodał: “Przestrzegając koniecznych ograniczeń, nie pozwólmy się odłączyć od tego źródła, którym dla życia duchowego jest Eucharystia i święte misterium Wielkiego Tygodnia”. Metropolita warszawski zwrócił się do duszpasterzy o umożliwienie “jak największej liczbie wiernych uczestnictwa we Mszy Wieczerzy Pańskiej, w liturgii Męki Pańskiej, Wigilii Paschalnej i Mszach Niedzieli Zmartwychwstania” poprzez zwiększenie liczby nabożeństw. Jednocześnie przypomniał, że wciąż obowiązuje udzielona z racji pandemii dyspensa od uczestnictwa w liturgii podczas uroczystości, w niedziele i święta. “Dla wiernych niemogących realnie uczestniczyć w liturgii w kościołach, pomocą może być duchowa łączność przez media” – zaznaczył kard. Nycz.

Bp Kamiński: zagrożenie pandemią zwalnia z uczestnictwa w mszy

Również w piątek biskup warszawsko-praski Romuald Kamiński wydał wskazania liturgiczno-duszpasterskie na czas Triduum Paschalnego. Szczegółową, liczącą 32 punkty instrukcję dla podległych mu parafii, rozpoczął usilną prośbą do “wszystkich księży proboszczów i rektorów kaplic na terenie diecezji warszawsko-praskiej o bardzo poważne podejście do obowiązujących zasad dotyczących liczby wiernych, którzy w jednym czasie mogą uczestniczyć w nabożeństwach”. Zwrócił uwagę, że wciąż obowiązuje dyspensa od niedzielnego i świątecznego uczestnictwa w mszach św., udzielona przez niego 12 marca 2020 r. i podtrzymana 16 października 2020 r. “Mogą z niej korzystać osoby chore i mające objawy infekcji (np. kaszel, katar, podwyższona temperatura itp.), a także osoby, które mają uzasadnioną i poważną obawę przed zakażeniem. (…) Ważnym powodem, o którym mówi Katechizm, jest samo zagrożenie, które stwarza epidemia, dlatego osoby, które w dobrze uformowanym sumieniu podejmują decyzję o pozostaniu w domu ze względu na zagrożenie epidemią, są zwolnione przez Kościół z obowiązku świątecznej Eucharystii” – napisał bp Romuald Kamiński.

On również przypomniał o obowiązku noszenia maseczek i zachowania dystansu w kościołach. Zalecił też m.in.: ograniczenie przekazania znaku pokoju do skłonu głową (bez podawania rąk), rezygnację z udzielania komunii pod dwiema postaciami, ewentualną rezygnację z pokropienia wiernych wodą święconą, organizowanie procesji Triduum Paschalnego bez udziału wiernych oraz błogosławienie pokarmów w Wielką Sobotę poza świątynią, np. na placu przed kościołem lub na terenie przykościelnym, w otwartej przestrzeni. “Należy wyznaczyć konkretne godziny, kiedy odbywać się będzie pobłogosławienie i wcześniej poinformować o tym wiernych (…), aby nie było sytuacji, że stoją i czekają oni dłuższy czas na zewnątrz” – napisał bp Kamiński. W związku z limitami wiernych mogących uczestniczyć w liturgii w Niedzielę Zmartwychwstania, Poniedziałek Wielkanocny i II Niedzielę Wielkanocną biskup warszawsko-praski umożliwił zwiększenie w tych dniach liczby mszy.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPrawo: czy karać osoby niepełnoletnie za znieważenie organów państwa
Następny artykułTragus. Intrygujący kolczyk dla wielbicieli unikalnego piercingu