Kameralne procesje, wierni z palmami, druhowie przy kościelnych drzwiach i chory ksiądz proboszcz – tak w skrócie wygląda Niedziela Palmowa 2021.
Dziś Niedziela Palmowa, która rozpoczyna Wielki Tydzień Zgodnie z tradycją – na pamiątkę wjazdu na osiołku Chrystusa do Jerozolimy. Księża kropią wodą święconą palmy. W polskich warunkach to wierzbowe gałązki (bazie).
Chętnych do uczestniczenia w dzisiejszym rytuale nie brakowało. W niektórych parafiach (jak w pabianickiej NMP) księża przed głównymi mszami szli do ołtarza w procesji na zewnątrz kościoła, potem na placu i w świątyni święcono bukiety.
Parafia NMP na stronie internetowej poinformowała: “mając na uwadze zdrowie i bezpieczeństwo wiernych, zgodnie z aktualnie obowiązującymi zarządzeniami władz państwowych, w zgromadzeniu liturgicznym może uczestniczyć w naszym kościele ok. 75 osób”.
Druhowie przed kościołem
Zaostrzone rygory przewidują w świątyniach (prócz celebransów) 20 metrów kw. na 1. wiernego, ale prawie nikt nie podchodzi do tego z aptekarską dokładnością. Prawie, robi wielką różnicę. Druhowie z OSP Kazimierz (gmina Lutomiersk) zostali poproszeni przez księdza proboszcza o pomoc w utrzymaniu odpowiedniej liczby wiernych w świątyni. Limit wynosi tu 23 osoby. Strażacy napisali o tym na swoim FB: “Gdy kogoś nie wpuszczamy, to spotykamy się z różnymi reakcjami i dlatego ten post powstał. My jako strażacy prosimy was o wyrozumiałość, gdy nie będziemy mogli was wpuścić. Nie od nas zależy to, ile osób może wejść. Będziemy obecni przed kościołem także podczas świąt wielkanocnych, także prosimy was, abyście byli przygotowani na to, że możecie nie zostać wpuszczeni. Mamy nadzieję, że nas zrozumiecie i życzymy przede wszystkim zdrowia w tych trudnych dla nas wszystkich czasach”.
Choć tegoroczna Wielkanoc nie upływa już pod hasłem “Zostań w domu”, można święcić palmy i pokarmy, to nie da się ukryć, że święta spędzimy w cieniu epidemii. Parafia Trójcy Przenajświętszej w Pabianicach poinformowała o izolacji proboszcza Jerzego Rzepkowskiego oraz kościelnego.
Wiara czyni cuda
Dzisiejsza niedziela i towarzyszące je obrzędy sprawiają jednak, że z nadzieją patrzymy w przyszłość. W kontekście święcenia bazi warto przypomnieć, że już poganie wierzyli, iż wierzbowe korony, jak i pnie były zamieszkiwane przez dobre, opiekuńcze duchy. Gałązki święcone w Palmową Niedzielę mają one zapewnić zdrowie, bogactwo. Zgodnie z magicznym myśleniem wierzbowe bazie posiadają także właściwości ochronne dla ludzkiego ciała, połknięcie poświęconego “kotka” ma ustrzec przed bólem gardła, urokami, przed chorobami wewnątrz ciała i złymi duchami.
Jak chce tradycja, wielkanocne bukiety wkłada się za święte obrazy, aby przez cały bieżący rok chroniły dom od pożaru czy burzy, a domowników od zarazy.
– Szczerze mówiąc bardziej wierzę w to niż w to, co w kwestii epidemii opowiada rząd i na pewno połknę poświęconego “kotka”, Nie zaszkodzi… – usłyszeliśmy przed kościołem.
(Fot. Redakcja/ OSP Kazimierz)
*
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS