Od wczoraj (24.02.2022r.) na stacjach paliw w wielu polskich miastach zaobserwować można wzmożony ruch. Sytuacja ma związek z inwazją Rosji na Ukrainę. Polacy w obawie o dostępność i ceny paliw masowo ruszyli do dystrybutorów. Nie inaczej jest od wczoraj w Świdniku. Kolejki ciągnęły się m.in na ulicy Kusocińskiego czy Al. Lotników Polskich do późnych godzin nocnych. Dziś nadal da się zauważyć sznury samochodów. Jak informowali nas czytelnicy na stacji np w Mełgwi paliwa zabrakło całkiem. Na tę sytuację już wczoraj zareagował PKN Orlen.
” W związku ze wzrostem sprzedaży na naszych stacjach informujemy, że dostawy paliw są w pełni zabezpieczone i wszyscy nasi klienci będą obsłużeni. Dotyczy to rynku hurtowego i detalicznego. Apelujemy również o dokładne weryfikowanie źródeł informacji dotyczących dostępności paliw”– napisał w czwartek na Twitterze prezes PKN ORLEN Daniel Obajtek. Dodał również, że spółka w trybie natychmiastowym będzie rozwiązywać umowy zarówno ze stacjami, odbiorcami paliw oraz operatorami stacji korzystających z szyldu PKN ORLEN a próbującymi wykorzystać aktualną sytuację do nieuczciwych praktyk i manipulowania cenami paliw.
Dziś, jeszcze przed południem, na profilu TT Joanny Zakrzewskiej– rzecznika prasowego PKN ORLEN- pojawiło się oświadczenie dotyczące obecnej sytuacji paliwowej w Polsce. Spółka apeluje o spokój i zapewnia w nim, że paliwa nie zabraknie. Od dziś paliwo będzie sprzedawane ponadto tylko i wyłącznie bezpośrednio do baków samochodowych.
Panika jaka pojawiła się wśród Polaków i kolejki doprowadziły do podwyżek cen na niektórych stacjach paliw. Zgłoszenia na ten temat nie pozostały jednak bez odzewu. Dziś D. Obajtek na TT poinformował o konsekwencjach wobec nieuczciwszych sprzedawców:
„Rozwiązujemy natychmiastowo umowy z 9 stacjami sztucznie zawyżającymi ceny. W drodze są wypowiedzenia dla właściciela 8 stacji kupujących nasze paliwa i 1 stacji korzystającej z naszego logo. Będziemy weryfikować wszystkie sygnały dot. manipulacji cenami i bezwzględnie je zwalczać”– poinformował.
Spółka PKN ORLEN oświadczyła także, że zabezpieczone są dostawy ropy naftowej do rafinerii Grupy Orlen w Polsce, ale też w Czechach i na Litwie. „Zaopatrzenie w surowiec odbywa się na bieżąco, zgodnie z kontraktami długoterminowymi i spotowymi. Realizowana jest także hurtowa sprzedaż paliw” – podkreślił PKN Orlen. Koncern przyznał, że „obserwuje sytuację na Ukrainie i jest przygotowany na różne scenariusze”.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS