A A+ A++
Co za tempo! Iga Świątek pokonała Potapową w 40 minut

Świątek walczy w Paryżu o trzeci z rzędu i czwarty w karierze triumf. W środę zaliczyła najcięższy mecz w swojej karierze na kortach im. Rolanda Garrosa, kiedy z Japonką Naomi Osaką wygrała w drugiej rundzie po prawie trzech godzinach i musiała bronić piłkę meczową. W niedzielę natomiast rozegrała najszybsze spotkanie w karierze na kortach ziemnych.

Na pewno było to komfortowe zwycięstwo. Cieszę się, że zapracowałam na taki wynik i że pozostałam w optymalnym skupieniu i dyscyplinie – podkreśliła Świątek.

Polka i Potapowa są rówieśniczkami. 23-latki w seniorskiej rywalizacji wcześniej ze sobą nie grały, ale na poziomie juniorskim Potapowa odniosła cztery zwycięstwa, w tym we French Open 2016. Świątek pokazała, jak bardzo od tamtego czasu ich drogi się rozeszły.

Nie myślałam specjalnie o tych meczach. Oczywiście pamiętam te porażki, w tamtym momencie były dla mnie bolesne. W jednej miałam piłkę meczową. Może na dwie sekundy to wszystko do mnie wróciło, a potem skupiłam się na pracy, jaką miałam do wykonania – zdradziła Świątek.

Jestem dumna z tego, jaki wysiłek włożyłam w to, aby być w tym miejscu, w którym teraz jestem – dodała.

Z wyjątkiem statystycznych ciekawostek, ciężko cokolwiek więcej o tym meczu powiedzieć. Potapowa zdołała zanotować tylko pięć zagrań wygrywających, po każdym od publiczności dostała gromkie brawa. W dodatku Świątek popełniła tylko dwa niewymuszone błędy, a Rosjanka 19.

Choć mecz był krótki, to dziś już nie będę trenowała. Cieszę się, że doszłam do siebie po meczu z Naomi, bo takie trzygodzinne potrafią odbijać się kilka dni, a dziś czułam się świeżo – przyznała Świątek.

Kolejną rywalką Polki będzie rozstawiona z numerem piątym Marketa Vondrousova. Czeszka wygrała z Serbką Olgą Danilovic 6:4, 6:2.

Świątek grała wcześniej z Vondrousovą trzy razy i odniosła trzy zwycięstwa, w tym w pierwszej rundzie French Open 2020, kiedy po raz pierwszy triumfowała w Paryżu.

Wtedy w Paryżu Marketa grała jako ubiegłoroczna finalistka, więc uważałam, że nie miałam szczęścia w losowaniu. Grałam bez oczekiwań myśląc, że może być ciężko, ale zagrałam solidnie – wspominała Świątek.

Pozostałe zwycięstwa odniosła w ubiegłym roku w ćwierćfinale w Cincinnati i w fazie grupowej WTA Finals.

Teraz obie jesteśmy bardziej doświadczone, utytułowane. Marketa w ubiegłym roku wygrała Wimbledon – dodała.

Trzy kolejne wygrane turnieje w Paryżu w erze open odnotowały jak na razie dwie tenisistki – Monica Seles (1990-1992) i Justine Henin (2005-2007).

Deklasacja, demolka. Światowe media o tempie wygranej Świątek

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułOd poniedziałku zmiany w kursowaniu linii nr 13
Następny artykułЦікаві тенденції: росіяни вивели частину особового складу з Маріуполя