Żadnego kibica tenisowego nie trzeba przekonywać, jak dużą rolę w sukcesach Igi Świątek odgrywa Maciej Ryszczuk. Regularnie efekty jego pracy wychwala sama zawodniczka oraz wiele innych osób ze środowiska. Jest on też siłą rzeczy stałym bywalcem w boksie Polki podczas meczów, ale akurat w sobotę podczas finału w Rzymie go zabrakło. Nie oznacza to jednak, że sama Świątek o nim zapomniała po kolejnym triumfie, do którego trener przygotowania fizycznego dołożył swoją cegiełkę.
Wyjątkowa nieobecność w sztabie Świątek. Trener jak…postać ze “Słonecznego patrolu”
Wygrana 6:2, 6:3 z Aryną Sabalenką i po niespełna półtorej godzinie Świątek mogła wznieść ramiona w geście triumfu po zdobyciu 21. tytułu w karierze. Zaraz potem tradycyjnie pobiegła do swojego sztabu szkoleniowego, by uściskać współpracowników. Przy okazji wcześniejszych triumfów bardzo często w pierwszej kolejności padała właśnie w ramiona Ryszczuka. Tym razem jednak nie było go na trybunach – jak poinformowali komentatorzy stacji Canal+, wyjechał on ze stolicy Włoch po półfinale.
Siłą rzeczy zabrakło go więc też na fotografii, na której Świątek tradycyjnie po wygranym turnieju pozuje ze zdobytym właśnie trofeum i członkami swojego teamu. W sobotę obok niej stanęli tylko trener Tomasz Wiktorowski i psycholożka sportowa Daria Abramowicz. W przeszłości zdarzało się czasem, że któreś z tej dwójki było nieobecne podczas poszczególnych startów Polki. Tym razem wyjątkowo zabrakło Ryszczuka, ale – dzięki 22-letniej tenisistce – częściowo nadrobił on tę nieobecność.
Świątek, gdy już wypełniła obowiązki medialne i chwilę odetchnęła po sukcesie, zamieściła na swoim koncie na portalu X wspomnianą fotografię z Wiktorowskim i Ambramowicz, z podpisem “ROMAAAAAA”. Dodatkowo jednak, za pomocą programu graficznego przeznaczonego do obróbki zdjęć, dodała właśnie postać Ryszczuka w biegu.
Wiele osób zareagowało na tę twórczość znanej z poczucia humoru zawodniczki. Skomentował to m.in. oficjalny fotograf WTA.
– 10/10. Nie mam uwag – ocenił.
Abramowicz z kolei porównała tu żartobliwie Ryszczuka do Mitcha Buchannona – postaci ze słynnego przed laty serialu “Słoneczny patrol”.
Ryszczuk dołączył do sztabu szkoleniowego Świątek w 2020 roku i towarzyszył jej przy wszystkich największych sukcesach. Jest zarówno jej trenerem przygotowania fizycznego, jak i fizjoterapeutą. Jest też bardzo ceniony w środowisku za swoją pracę z Polką. I choć nie było go w sobotę przy niej, to także jego zasługa, że była ona w stanie teraz wygrać dwa duże turnieje z rzędu. Przed triumfem w Rzymie wywalczyła bowiem też tytuł w Madrycie.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS