Liderka światowego rankingu w poniedziałek po trwającym dwie godziny i 45 minut meczu pokonała Qinwen Zheng 6:7 (5-7), 6:0, 6:2. Polka po przegranym pierwszym secie zdołała się pozbierać i odwrócić losy spotkania, ale niewątpliwie pomogły w tym problemy Chinki, która przyznała, że doskwierały jej menstruacyjne bóle brzucha.
W postawie podopiecznej trenera Tomasza Wiktorowskiego niepokojące było to, że w pierwszej partii dała sobie wydrzeć zwycięstwo, choć prowadziła 5:2. Zmarnowała pięć piłek setowych. Zaledwie po raz drugi w karierze przegrała gema, gdy serwowała na zwycięstwo w secie. Poprzednio miało to miejsce prawie trzy lata temu w turnieju w Cincinnati. Z kolei w tie-breaku od stanu 5-2 przegrała pięć kolejnych punktów.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS