Iga Świątek rozgrywa bezapelacyjnie najlepszy sezon w karierze. Polka od lutego wygrała sześć turniejów z rzędu, w tym wielkoszlemowy Roland Garros. Ponadto kontynuuje niesamowitą serię 35 wygranych meczów z rzędu. Jest niepodważalną liderką rankingu WTA i faworytką do zwycięstwa w kolejnej wielkiej imprezie, czyli Wimbledonie.
Legendarny dziennikarz rozpływa się nad Świątek. Wróży jej sukces z Wimbledonie i US Open
Pod wielkim wrażeniem osiągnięć i gry Polki jest dziennikarz znany z World Tennis Magazine, Tennis Week czy Tennis Channel Steve Fink. Amerykanin uważa, że Iga Świątek zdominuje rywalizację w wielkoszlemowych turniejach, które w tym sezonie są jeszcze przed nami, a więc wspomnianym Wimbledonie i US Open.
– Jeśli nie wygra chociaż jednego z tych dwóch następnych, będę w szoku. Może jej być trudno tak zdominować Wimbledon i US Open, ale z pewnością wygra choć jeden, a w drugim zajdzie wysoko – stwierdził Fink w rozmowie z Gillem Grossem z Tennis Channel.
Dziennikarz zwrócił też uwagę, że kapitalna forma Świątek to coś, czego kobiecy tenis potrzebował od dawna. Polka na nowo rozbudziła zainteresowanie kibiców rywalizacją pań.
– Jest tym, czego rywalizacja kobiet potrzebowała w wielu aspektach. Myślę, że nie było wystarczającej ciągłości i że dzięki swojej dominacji ona wniesie nowy poziom zainteresowania do tenisa kobiet. Nadal będą inni gracze, ale teraz ludzie skupiają się bardzo mocno na niej i zasłużyła na to – powiedział.
Steve Fink żałuje jedynie, że Polka nie ma na ten moment równie silnej rywalki, która biłaby się z nią o najcenniejsze trofea. – Trochę mnie smuci, że Barty zdecydowała się odejść. Życzyłbym sobie, byśmy mieli teraz fajną rywalizacji między nimi. Chciałbym też, aby Osaka wróciła do rywalizacji – stwierdził krótko.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS