A A+ A++

W piątek, 8 grudnia w siedzibie ORLEN w Płocku po raz kolejny odbył się kiermasz bożonarodzeniowy. Do udziału w nim zostały zaproszone domy pomocy społecznej czy warsztaty terapii zajęciowej z Płocka i okolic.

Atmosferę świąt można było poczuć już od samego wejścia do budynku Centrum Administracji ORLEN w Płocku. Na dużej przestrzeni holu rozłożyły się stoiska, na których królowały ręcznie wykonane Mikołaje, aniołki, choinki czy lampiony. Nie zabrakło pięknie zapakowanych prezentów, np. z ręcznie robionymi mydełkami i wykonaną na szydełku makramą.

– Przygotowania trwały ponad miesiąc, codziennie i intensywnie – mówi Renata Ryszkowska ze Środowiskowego Domu Samopomocy w Wyszogrodzie. – Ozdoby, jak widać m.in. choinki czy stroiki z szyszek, wykonywali uczestnicy warsztatów z pomocą instruktorów terapii zajęciowej. Był to długi proces, ale owocny – uśmiecha się nasza rozmówczyni.

Środowiskowy Dom Samopomocy co roku bierze udział w kiermaszu świątecznym. W tym roku zaprezentowali stroiki na drzwi i stół, choinki szyte i z szyszek czy lampiony.

– Produkty do ozdób zbieramy przez cały rok, część otrzymujemy też od sponsorów – wyjaśnia Renata Ryszkowska. A jak dodał jej podopieczny, podczas spaceru po lesie znajdują mnóstwo skarbów, które mogą wykorzystać do produkcji ozdób.

Kiermasz bożonarodzeniowy w ORLENIE odwiedzili też uczestnicy i instruktorzy Warsztatów Terapii Zajęciowej w Ostrowach.

– Przyjechaliśmy z całym dobytkiem z warsztatów, wykonywanych przez naszych podopiecznych – mówią panie Agata i Marzena. – Pomysły na ozdoby bierzemy głównie z internetu. Przygotowania trwają co najmniej miesiąc, są bardzo pracochłonne – przyznają instruktorki.

Po raz trzeci kiermasz odwiedzili przedstawiciele Domu Pomocy Społecznej w Koszelewie.

– Przyjeżdżamy tu zarówno przed świętami Bożego Narodzenia, jak i wielkanocnymi – mówi Marzena Jakubowska, dyrektor DPS w Koszelewie. – Nasi mieszkańcy wykonują te dzieła z pomocą instruktorów warsztatów artystycznych – wyjaśnia.

Jak wymienia, są to zarówno choinki, jak i aniołki, gwiazdki, dekoracje świąteczne ze świeczkami, w przeróżnych kolorach. I w tym przypadku przygotowania trwały około miesiąca.

– Najpierw mieszkańcy wykonują drobne elementy, które następnie są dołączane do całych kompozycji. Jest to faktycznie pracochłonne – potwierdza dyrektor Marzena Jakubowska.

Odwiedzający kiermasz wychodzili z pełnymi torbami, a to oznacza, że prace wykonane przez uczestników warsztatów i ich instruktorów były naprawdę piękne i dobrej jakości. Zobaczcie zresztą sami na naszych zdjęciach i filmie, jak wyglądały ozdoby świąteczne zaprezentowane na kiermaszu bożonarodzeniowym w ORLENIE.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPojawiło się pokolenie T – branża turystyczna nie może go zlekceważyć
Następny artykuł60-lecie Informacji Turystycznej w Polsce. „Jesteśmy niezbędni”