Tuż obok Muzeum Śląskiego i Pierwszej Dzielnicy w Katowicach powstała Sala Królestwa. To nowe miejsce spotkań świadków Jehowy. Na budowie pracowało więcej kobiet, niż mężczyzn.
Świadkowie Jehowy nieruchomość przy zbiegu ulic Dobrowolskiego i Nadgórników w Katowicach kupili już w 1994 roku. Stały tam wtedy niskie, jednopiętrowe budynki, w których członkowie tego związku wyznaniowego spotykali się regularnie od 1995 roku.
– Kiedy miasto zdecydowało się budować Strefę Kultury, zwróciło się do nas o użyczenie części naszej działki pod budowę ul. Dobrowolskiego. Zgodziliśmy się, choć mieliśmy już wtedy plany budowy naszego gmachu. Wystąpiliśmy więc z wnioskiem o budowę parkingu podziemnego, mimo że nie było tego w Miejscowym Planie Zagospodarowania Przestrzennego. Miasto się zgodziło. Budynek musiał się jednak wpisać w klimat okolicy, dlatego postanowiliśmy obłożyć go klinkierową cegłą i wykończyć czarnymi elementami — opowiada Piotr Jarząbek, rzecznik Świadków Jehowy na Śląsku.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS