A A+ A++

Najpierw wspólna modlitwa i zabawa na festynie, a potem koncert zespołu Dagadana. Tak parafia pw. Św. Kingi uczci imieniny swojej patronki.

Odpust parafialny zaplanowano na 24 lipca. O godz. 12.00 zostania odprawiona uroczysta msza św. Od godz. 10.00 natomiast rozpocznie się festyn. Dla świdniczan przygotowano loterię fantową i lawendowy kącik. Coś dla siebie znajdą też łasuchy. Nie zabraknie ciasta, pierogów, lodów, kiełbasy z grilla oraz swojskiego stołu, czyli domowego chleba ze smalcem i ogórkiem, a także gryczaków.

O godz. 8.30 na placu przy świątyni zaparkuje mobilny ambulans Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Lublinie. Krew będzie można oddawać do godz. 14.00.

Koncert na finał

Imieniny Św. Kingi zwieńczy koncert Dagadana, który odbędzie się w ramach projektu „Muzyczne wieczory u Św. Kingi”. Polsko-ukraiński zespół łączy ze sobą jazz, elektronikę i world music. Ma za sobą występy na małych, klubowych scenach, a nawet w domu swoich fanów, ale także na dużych, międzynarodowych festiwalach, m.in. legendarnym Glastonbury, Open’er, Sound of the Xity czy Virada Cultural.

Artyści wystąpią o godz. 19.00 w budującym się kościele pw. Św. Kingi. Organizatorem wydarzenia jest Stowarzyszenie Św. Kingi, a współorganizatorem Miejski Ośrodek Kultury. Wydarzenie współfinansuje Miasto Świdnik ze środków Budżetu Obywatelskiego, a honorowy patronat nad nim objął burmistrz Waldemar Jakson.

af, fot. Dominik Dyka

Budżet Obywatelski Świdnik festyn parafialny Głos Świdnika Muzyczne wieczory u św. Kingi parafia pw. św. Kingi Świdnik Stowarzyszenie i chór św. Kingi w Świdniku Świdnik Urząd Miasta w Świdniku

Artykuł przeczytano 122 razy

Last modified: 19 lipca, 2022

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSegregacja, przemoc, wykluczenie. Whitehead przeniósł „Kolej podziemną” na bliższe nam czasy
Następny artykułDoda w czarnym bikini. Nie sposób oderwać wzroku. Ale to drugi plan przyciąga uwagę