45-latek od dawna jest znany oficerom wydziału kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach. Razem z żoną prowadził w Sosnowcu klub nocny, w którym prostytutki oferowały usługi seksualne. Po nalocie policji lokal został jednak zamknięty, a żona mężczyzny została skazana za sutenerstwo. Proces 45-latka w tej sprawie ciągle się toczy.
Po zamknięciu agencji w Sosnowcu małżonkowie przenieśli się do Czeladzi, gdzie otworzyli agencję towarzyską. Oficjalnie pracujące w lokalu dziewczyny tylko tańczyły przed klientami, dostawały też prowizję od ilości zamówionych przez nich drinków. Małżonkowie wynajmowali również pokoje klientom i wystawiali im za to paragony. Teoretycznie wszystko wyglądało na legalną działalność.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS