A A+ A++

Jesień w pełni, a co za tym idzie – w Polsce zaczyna się sezon grzewczy. O suszeniu ubrań na świeżym powietrzu możemy zapomnieć na co najmniej pół roku, dlatego w większości polskich domów ubrania po wyjęciu z pralki powędrują na ciepłe kaloryfery. Okazuje się, że taka metoda suszenia garderoby nie jest jednak najlepszym pomysłem.

Upał lekko zelżał – tak w delikatny sposób możemy powiedzieć o jesieni, z którą, co w rzeczy samej jest zupełnie naturalne, nadeszły niższe temperatury. Koniec września to okres, kiedy nasze kaloryfery robią się ciepłe, więc nie musimy martwić się o odpowiednią temperaturę w mieszkaniach.

Jednak w dobie przerażających podwyżek za energię warto wystrzegać się błędów, które mogą doprowadzić do poważnego uszczuplenia naszych portfeli. Niewiele osób zdaje sobie sprawę, że suszenie ubrań na kaloryferze znacząco wpływa na zwiększenie rachunków za ogrzewanie.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułEropak DCCCXCII – Krycha po terminie
Następny artykułZdjęcia udowadniające, że Dubaj to zupełnie inny świat