Metale szlachetne, miedź i ropa rozpoczęły 2021 rok od wyraźnych zwyżek. Argument do zakupów daje m.in. taniejący dolar amerykański. Analitycy przyznają, że perspektywy na cały rok są obiecujące.
W poniedziałek nawet o kilka procent rosły notowania głównych surowców. Cena uncji złota przebiła poziom 1900 dol., rosnąc o ponad 2 proc., do około 1940 dol. (najwyższy poziom od dwóch miesięcy).
Deprecjacja amerykańskiej waluty powoduje, że surowce stają się tańsze, co napędza sprzedaż. Bloomberg Dollar Spot Index jest obecnie najniżej od dwóch i pół roku. Ponadto wśród inwestorów rosną obawy o inflację.
– Inwestorzy szukają aktywów, które skorzystają na wyższej inflacji – powiedział Giovanni Staunovo, analityk w UBS Group.
Według specjalistów również inne metale szlachetne mają przed sobą dobre perspektywy. – Zobaczymy nowe rekordy złota i palladu w 2021 r. – powiedział Philip Newman, konsultant z firmy doradczej Metals Focus. – Ale srebro przyniesie największe zyski – dodał Newman.
Srebro drożało w poniedziałek o ponad 4 proc., do 27,5 dol., czyli najwyższego poziomu od września.
Wyraźne zwyżki widać było również na metalach przemysłowych. Miedź kontynuuje imponujący rajd i w poniedziałek drożała o 2 proc., do około 7920 dol.
W pierwszej połowie dnia mocno drożała również ropa. Notowania baryłki WTI rosły do blisko 50 dol., a Brent drożał do ponad 53 dol., czyli najwyższego poziomu od lutego 2 … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS