A A+ A++

Brytyjki rynek pracy po Brexicie ma się świetnie. Najnowsze dane pokazują, że poziom bezrobocia na Wyspach jest najniższy od 11 lat. Ponadto wzrosły również średnie płace. Jednak te wiadomości nie wszystkich napawają optymizmem.

r e k l a m a





Zobacz także:

Jak donosi The Guardian, najnowsze dane z Office for National Statistics dotyczące bezrobocia na Wyspach są niezwykle optymistyczne. Jego poziom znalazł się na najniższym od 11 lat poziomie. „Liczby te pokazują, że zatrudnienie wciąż rośnie, co sugeruje zaufanie do gospodarki” czytamy w raporcie.

Wiadomo, że obecnie jest zatrudnionych prawie 32 miliony osób. To o 560 tysięcy więcej niż w ubiegłym roku. „Po raz kolejny to wspaniała wiadomość dla Wielkiej Brytanii. Ale jest jeszcze wiele do zrobienia, zwłaszcza jeśli chodzi o wsparcie dla młodych ludzi wchodzących na rynek pracy. Chcemy budować solidne podstawy na przyszłość, dlatego ogłaszamy program Jobcentre Plus Support for Schools w Anglii, który pomoże dziesiątkom tysięcy młodych ludzi stawiać pierwsze kroki w świecie pracy” mówił minister pracy Damian Hinds.

Program ten przeznaczony jest dla dzieci w wieku od 12-18 lat. Młodzi ludzie otrzymają porady na temat pisania CV i przygotowania się do rozmów kwalifikacyjnych.

Także średnie zarobki wzrosły od czerwca od sierpnia o 2,3%, jednak to tempo nie nadąża za inflacją. W ujęciu realnym wynagrodzenia wzrosły jedynie o 1,7% ze względu na inflację na poziomie 0,6%. Eksperci są pewni, że będzie ona stale rosnąć.

Frances O’Grady, sekretarz generalny Kongresu Związków Zawodowych, wyraziła obawy, że płace będą słabnąć ze względu na rosnące koszty utrzymania. „Ludzie pracujący nie mogą ponosić kosztów Brexitu przez niższe pensje i wyższą inflację. Kanclerz musi wykorzystać wyniki jesiennego raportu do ochrony wzrostu gospodarczego oraz tworzenia dobrze płatnych miejsc pracy poprzez inwestowanie w budowę dróg, linii kolejowych i domów. Musi także chronić standardy życia najmniej zarabiających poprzez podnoszenie płacy minimalnej” podkreślała.

Także dyrektor ekonomiczny w Resolution Foundation Matt Whittaker nie kryje swoich obaw: „Dzisiejsze dane pokazują, że w przeciwieństwie do kursu funta, głosowanie za Brexitem nie miało żadnego natychmiastowego wpływu na brytyjski rynek pracy, który pozostaje silny i sprężysty pod względem pracy, a jednak rozczarowuje w kwestii produktywności i płacy. Wczorajszy skok inflacji jest niepokojący, o ile nie zostaną podjęte stanowcze kroki w kierunku podwyższenia wynagrodzeń. W innym przypadku w przyszłym roku po raz kolejny pogorszy się sytuacja pracowników”.

David Cheetham, analityk rynku witryny xtb.com podkreślił, że raport na temat bezrobocia obejmuje dane dotyczące sytuacji przed ogłoszeniem przez rząd daty rozpoczęcia procesu opuszczania Unii Europejskiej. Jego zdaniem głosowanie za Brexitem może odbić się na rynku pracy w przyszłym roku.

Kasia Okarmus / POLEMI.co.uk
Fot.: BasPhoto / Shutterstock

Linki sponsorowane



Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO!


Warto przeczytać…

Grafika

Grafika

Grafika

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPolaku, pracujesz w Wielkiej Brytanii? Zabiorą się za Twój URLOP!
Następny artykuł10 faktów o podróży dookoła świata, o których nikt Ci nie powiedział