A A+ A++

Ludowy Bank Chin nie zaskoczył dzisiaj rynków – główne stopy procentowe pozostały na dotychczasowych poziomach. Z kolei obniżkę stóp procentowych o 25 punktów baz. do 1,25 proc. dowiózł Narodowy Bank Szwajcarii. Frank jest dzisiaj najsłabszą walutą w zestawieniach – rynek wycenia kolejne cięcie we wrześniu na 82 proc., co potwierdza tylko, że SNB rozpoczął już jako pierwszy z dużych banków centralnych regularny cykl obniżek.

O godz. 10:00 decyzję podjął Norges Bank, ale tutaj rynek dawał minimalne szanse na cięcie stóp. I rzeczywiście – pozostały one na poziomie 4,50 proc. Rynek nie jest z kolei pewien tego, czy w tym roku dojdzie w ogóle do obniżki – szanse na taki ruch w grudniu spadły poniżej 50 proc. Korona norweska minimalnie zyskała po tej decyzji. Przed nami jeszcze decyzja Banku Anglii, którą poznamy o godz. 13:00. Przed lipcowymi wyborami parlamentarnymi obniżka stóp nie jest oczekiwana, ale rynek będzie zerkał na komunikat, aby ocenić na ile taki ruch byłby w ogóle możliwy we wrześniu (na razie wycenia się go na 60 proc.).

Na szerokim rynku FX zmiany nie są dzisiaj duże, co pokazuje, że inwestorzy będą zerkać na tzw. globalny sentyment płynący z rynków akcji, ale nie tylko. Lepsze dane nt. PKB w Nowej Zelandii (0,2 proc. k/k i 0,3 proc. r/r) nie przełożyły się w nocy na mocniejszy ruch na NZDUSD. To wyraźny sygnał, że szeroki rynek może za chwilę grać zupełnie inne tematy. W kalendarzu makro poza wspomnianymi informacjami z BOE mamy dzisiaj jeszcze dane Philly FED i cotygodniowe bezrobocie z USA o godz. 14:30.

EURUSD – koniec podbicia?

Pierwsza połowa tygodnia upłynęła pod znakiem odbicia EURUSD po silnym spadku w ubiegłym tygodniu. Jego skala nie była jednak duża, co może być sygnałem, że scenariusz spadkowy wciąż pozostaje w grze. Do wyborów we Francji pozostał nieco ponad tydzień i od poniedziałku ten wątek może być dobrym pretekstem do wytłumaczenia spadków euro, niezależnie od tego, czy rynek rzeczywiście obawia się przejęcia władzy przez Zjednoczenie Narodowe (sondaże nie dają mu jednak większości parlamentarnej).

Niemniej klucz dla dolara cały czas tkwi w Wall Street. Jeżeli na indeksach S&P500 i Nasdaq pojawi się korekta spadkowa, to rynek natychmiast wykorzysta to jako sygnał do podbicia globalnego ryzyka i umocnienia dolara. Technicznie EURUSD mógłby w takiej sytuacji zrealizować scenariusz zejścia do silnych wsparć w okolicach 1,06 do końca czerwca.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMamy obniżkę w Szwajcarii
Następny artykułZapraszamy do debaty na temat Raportu o Stanie Powiatu Chojnickiego