A A+ A++

Sylwia Swat z podkoneckiego Rogowa od dłuższego czasu walczy z nowotworem, na którego nie działa chemioterapia. Kobieta potrzebowała olbrzymich środków by podjąć eksperymentalną terapię wspomagającą w Niemczech. Dziś już wiemy, że dzięki ludziom dobrej woli ten cel został osiągnięty. Historię Sylwii przeczytać możecie TUTAJ. 

REKLAMA


W 2018 roku u pani Sylwii Swat z Rogowa zdiagnozowano raka piersi. Dwa lata później doszło do rozsiewu w bliźnie po mastektomii i przerzutów do płuc. Kobieta znalazła klinikę w Niemczech, która zgodziła się podjąć leczenie wspomagające. Potrzebowała jednak ogromnych środków finansowych – przeszło 300 tysięcy złotych. Cel na początku nieosiągalny wczoraj został zrealizowany – to wszystko dzięki ludziom dobrej woli.

„Kochani moi brak mi słów podziękowania i wdzięczności. Macie wielkie serca. Dziękuję z całego serca każdemu kto się przyczynił do dołożenia cegiełki, licytowaliście, wystawialiście swoje rzeczy, niektóre miały dla Was wartość sentymentalną gdzie należą się wielkie brawa za taki gest. Traktuję ten dzień jak święto, bo jest co świętować daliście mi szansę na powrót do zdrowia. Przez niecałe 2 miesiące myślę że nie tylko ja, ale Wy Kochani żyliśmy licytacjami przez co zjednoczyliśmy się i jesteśmy teraz jak jedna wielka rodzina. Chciałabym podziękować moim Aniołom którzy stanęli na mojej drodze i okazali pomoc Krzysztof Rafał Kamiński Magdalena Kamińska, Daga Stachera, Anna Dzierzgwa dziękuję Wam bardzo za chęć pomocy i ciężką pracę każdego dnia przy licytacjach. Nie mogę pominąć moich kochanych sióstr Małgorzata Swat, Barbara Milczarz, które pomogły mi uruchomić zbiórkę, które każdego dnia były zaangażowane w licytacje i za to że codziennie mnie wspierają. Kocham Was za wszystko. Mam nadzieję, że pomimo iż została zebrana cała potrzebna kwota nie żegnamy się, chciałabym dzielić się z Wami z postępów leczenia… Dziękuję jeszcze raz, jestem bardzo wdzięczna” – napisała w mediach społecznościowych Sylwia Swat.

REKLAMA

Przypomnijmy, że zbiórka została uruchomiona na początku kwietnia, a chwilę później ruszyły licytacje prowadzone przez Krzysztofa Kamińskiego. Na rzecz Sylwii przekazywano najróżniejsze gadżety – od sprzętu sportowego, czy artykułów gospodarstwa domowego po swojskie sery, jajka, czy wypieki. Wszystkie licytacje cieszyły się wielkim zainteresowaniem. Również tkn24.pl na licytację przeznaczyło swoje usługi reklamowe.

W czwartek cel został osiągnięty – zgromadzono przeszło 305 tysięcy złotych. To oznacza, że koszty leczenia Sylwii zostaną w 100% pokryte. Miejmy nadzieję, że konecczanka podbudowana tym wsparciem szybko powróci do pełni zdrowia!

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZginął na torach. Przejechał po nim pociąg
Następny artykułTrwa spis powszechny!